Uczmy, nie zakazujmy!

Ilustracja: Alicja Matusiak
Artykuł ukazał się w 13. numerze kwartalnika „Młodzi o Polityce”

Przez ostatnie 80 lat kraje w Europie stabilnie podążały w kierunku adopcji praw aborcyjnych i likwidacji barier, które utrudniałyby ten zabieg. W rezultacie, zdecydowana większość krajów zapewnia pełen lub lekko ograniczony dostęp do aborcji, maksymalnie do 22 tygodnia ciąży[1]. W ostatnich latach Polska wyróżniła się na tle większości, zaostrzając prawo aborcyjne. Dla kontrastu, prawo aborcyjne w Holandii można uznać za jedne z najbardziej liberalnych na kontynencie. Dodatkowo, zaskoczyć może fakt, iż w obu krajach lekarzom przysługuje klauzula sumienia, tak samo jak w 21 innych krajach europejskich, w których również przysługuje prawo do aborcji[2].

Czym właściwie jest klauzula sumienia?

Według słownika Cambridge, klauzula sumienia to fakt odmowy posłuszeństwa określonemu nakazowi lub przepisowi lub wykonania określonego rodzaju pracy ze względów moralnych lub religijnych[3].

Na stronie Center for Reproductive Rights[4] czytamy tłum. w kontekście opieki aborcyjnej, sprzeciw sumienia ma miejsce, gdy pracownik lub instytucja opieki zdrowotnej odmawia udzielenia usług aborcyjnych lub udzielenia informacji ze względu na sumienie lub przekonania religijne. Brak regulacji sprzeciwu sumienia może znacząco utrudnić dostęp do usług aborcyjnych.

Ordo Iuris tłumaczy klauzulę sumienie w następujący sposób – klauzula sumienia to inaczej sprzeciw sumienia – możliwość odmowy wykonywania świadczeń przez lekarza, pielęgniarkę, położną i farmaceutę ze względu na swoje przekonania. Klauzula sumienia jest regulowana przepisami prawnymi. Niektórzy lekarze i inni pracownicy medyczni, choć korzystają z klauzuli sumienia zgodnie z prawem, doświadczają oskarżeń na tym tle.

Przytoczone definicje różni jedynie charakter instytucji, przez które zostały napisane, jednak ich główne przesłanie i sens są spójny. Dlaczego więc mamy do czynienia z tak rażącymi różnicami w podejściu do tematu między Polską, a Holandią?

Kontekst

Królestwo Niderlandów może wydawać się zupełnie odrealnioną rzeczywistością dla Polaków i vice-versa. Rozmawiając z Holendrami niejednokrotnie słyszałam pytania o sytuację polityczno-społeczną w Polsce, szczególnie w kontekście praw kobiet, prawa do aborcji i praw osób LGBTQI+.„Dlaczego tak się dzieje? Czy większość Polaków się z tym zgadza? Co na to młodzi ludzie? W ciągu tych kilku lat zaczęłam zwyczajnie rozkładać ręce, i odpowiadać sama przestałam to wszystko rozumieć.

Wiosną 2023 roku Pew Research Center przeprowadziło badanie opinii, w którym porównało 24 kraje Ameryki Północnej, Europy, Bliskiego Wschodu, Azji i Pacyfiku, Afryki Subsaharyjskiej i Ameryki Łacińskiej[5]. Wśród badanych krajów znalazły się Polska i Holandia. Aż 37% polskich respondentów było przeciwko legalnej aborcji. Dla porównania tylko 13% Holendrów biorących udział w ankiecie odpowiedziało tak samo.

Na podstawie: Spring 2023 Global Attitudes Survey. Q46. U.S. data from a survey of U.S. adults conducted March 27-April 2, 2023.

Różnicę w podejściu widać w praktyce…

Myślę o dokonaniu aborcji. Jakie kroki powinnam podjąć? Taki nagłówek możemy przeczytać na stronie rządowej Królestwa Niderlandów w zakładce Rodzina, zdrowie i opieka.

Holandia jest jednym z 77 krajów na świecie, w którym istnieje prawo do tzw. aborcji na żądanie. Oznacza to, że zabieg ten można wykonać w dedykowanych placówkach medycznych. W całym kraju funkcjonuje aż 16 miejsc, każde z nich oferuje inne usługi, a cały koszt pokrywany jest przez ubezpieczenie zdrowotne. Zgodnie z holenderskim prawem, kobieta w wieku 16 lat i więcej może legalnie przerwać ciążę do 22 tygodnia.

W 2020 roku rząd holenderski przeprowadził ewaluację Ustawy o przerwaniu ciąży, z której wynika, że prawo działa dobrze[6]. Na 1000 kobiet w wieku 15 do 45 lat, przypada średnio 8.6 aborcji. Nie odnotowano również nielegalnych aborcji[7]. Co więcej, Holandia plasuje się na jednym z najniższych miejsc z ilością dokonywanych aborcji. Wynika to nie tylko z tego, że bezpieczna aborcja jest możliwa na żądanie, ale również z powszechnej edukacji seksualnej w szkołach i domach, jak również łatwej dostępności, różnych form antykoncepcji.

Każda osoba decydująca się na taki zabieg ma do tego pełne prawo. Z zależności od zaawansowania ciąży, w Holandii można dokonać różnych zabiegów. Kliniki są zlokalizowane w miastach na terenie całego kraju i nie każda oferuje ten sam zakres usług[8]. Najprostszą formą aborcji jest drogą farmakologiczną, możliwa do wykonania do 9 tygodnia ciąży. Tak zwaną tabletkę aborcyjną można dostać w specjalnej klinice lub u lekarza pierwszego kontaktu. Jest ona przepisywana od ręki, pierwszą tabletkę przyjmuje się w obecności lekarza, następną w domu. Cały proces przypomina poronienie. Druga metoda wymaga drobnego zabiegu operacyjnego i wykonywana jest do 13 tygodnia ciąży. Po tym czasie wciąż można dokonać zabiegu, jednak oferuje to zdecydowana mniejszość klinik. W każdym z przypadków oferowana jest pełna opieka lekarska, przed zabiegiem przeprowadzana jest rozmowa, podczas której opisywany jest wybrany proces. Osoba wyrażająca chęć dokonania aborcji ma czas, aby przemyśleć swoją decyzję.

Jak wspomniałam wyżej, w Holandii również obowiązuje klauzula sumienia i lekarze mogą się na nią powołać. Aż 10% przebadanych lekarzy pierwszego kontaktu stwierdziło, że nie skierowałoby nikogo na zabieg jakim jest aborcja[9]. W momencie takiej odmowy, można udać się do innego lekarza i nie bojąc się o konsekwencje prawne.

Zaostrzone prawo nie pomaga w zmniejszeniu ilości aborcji, a jedynie zwiększa ryzyka dokonywania zabiegu w nieprzystosowanych do tego warunkach. Dodatkowo, prowadzi do nadużyć i sytuacji kuriozalnych, które mieliśmy okazje zaobserwować w Polsce w minionych latach.

W maju cały kraj usłyszał o historii 33-letniej Doroty, której lekarze stwierdzili bezwodzie.[10] Podczas 4-dniowego pobytu w szpitalu, który zakończył się śmiercią zarówno pacjentki, jak i płodu, lekarze nie poinformowali jej ani rodziny o zagrożeniu życia kobiety[11]. Według obowiązującego obecnie w Polsce prawa, art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności ciąży, przerwanie ciąży jest dopuszczalne w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.

Kolejna, równie haniebna sytuacja, wydarzyła się rok wcześniej, w czerwcu 2022 roku. W 18 tygodniu ciąży Ola zaczęła ronić. Zadzwoniła po pogotowie, które zawiozło ją na sale operacyjną, aby usunąć płód. Niedługo potem w szpitalu pojawia się policja, która zaczyna przesłuchiwać kobietę. Twierdzą, że zabiła własne dziecko, a wygląd jej mieszkania jest potwierdzeniem zbrodni. Śledztwo było wynikiem doniesienia ratowniczki medycznej, która może i powołała się na klauzulę sumienia, ale tym samym złamała tajemnice zawodową. Niemniej jednak, poronienie w świetle polskiego prawa nie jest stanem karalnym[12].

Słowem zakończenia

Jak widać klauzula sumienia nie jest niczym wymyślnym i obowiązuje również poza granicami Polski. Jednak drastyczne są różnice w jej egzekwowaniu. Jednym z powodów, dla których używanie klauzuli sumienia różni się między Polską, a Holandią jest prawo aborcyjne. Z samą aborcją można zgadzać się lub nie zgadzać, każda jednostka ludzka powinna mieć możliwość opowiedzenia się po jednej ze stron. Jednak najważniejsze w całej dyskusji jest to, aby mieć i dać możliwość wyboru. Narzucanie jednej narracji prowadzi do sytuacji co najmniej przykrych. Ile żyć można było uratować? Aborcja nie jest zachcianką, a klauzula sumienia nie daje uprawnień do nadużyć i przekraczania granic. Uczmy, nie zakazujmy!

  1. Limit czasowy na wykonanie aborcji różni się w zależności od kraju.

  2. J. Fifield, L. Swerdlow, W. Chavkin, Regulation of Conscientious Objection to Abortion, An International Comparative Multiple-Case Study, Health Hum Rights, 19 (1), 2017, s. 55-68.

  3. https://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/conscientious-objection (dostęp: 21.08.2023).

  4. Center for Reproductive Rights to międzynarodowa organizacja zajmująca się prawami człowieka, składająca się z prawników i adwokatów, których codzienna praca skupia się na zapewnianiu prawnej ochrony praw reprodukcyjnych jako podstawowych praw człowieka zapewniających godność, równość, zdrowie i dobrostan każdego człowieka.

  5. J. Fetterolf, L. Clancy, https://www.pewresearch.org/short-reads/2023/06/20/support-for-legal-abortion-is-widespread-in-many-countries-especially-in-europe/#:~:text=Poland%20stands%20out%20among%20the,in%20all%20or%20most%20cases. (dostęp: 29.08.2023).

  6. L. Juanola, I. de Vries, https://www.kit.nl/the-dutch-approach-to-abortion-leading-or-lagging-in-guaranteeing-womens-rights/ (dostęp: 24.08.2023).

  7. Nie oznacza to, że takowe się nie odbywają.

  8. https://sense.info/en/pregnant/pregnant-what-now/abortion (dostęp: 29.08.2023).

  9. L. Juanola, I. de Vries, https://www.kit.nl/the-dutch-approach-to-abortion-leading-or-lagging-in-guaranteeing-womens-rights/ (dostęp: 31.08.2023).

  10. Bezwodzie to stan, w którym brakuje płynu owodniowego (tzw. wód płodowych), który umożliwia prawidłowy rozwój płody.

  11. J. Theus, https://oko.press/smierc-doroty-w-nowym-targu (dostęp: 29.08.2023).

  12. J. Theus, https://oko.press/prokuratura-szukala-plodu-w-szambie (dostęp: 31.08.2023).