Seks, miłość, wojna. Ukraina w dobie rosyjskiej agresji

Ilustracja: Magdalena Pogorzelska
Artykuł ukazał się w 14. numerze kwartalnika „Młodzi o Polityce”

Niedługo miną dwa lata od rozpoczęcia przez Rosję pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. I choć nie jest to jedyne starcie obu tych państw w XXI wieku, a kolejna odsłona ciągnącego się od lat konfliktu, wydarzenia rozpoczęte 24 lutego 2022 roku różnią się od poprzednich etapów tym, że dotknęły każdego obywatela i każdą obywatelkę Ukrainy. Bez względu na miejsce zamieszkania Ukraińcy z dnia na dzień znaleźli się w sytuacji, która wpłynęła na wszystkie sfery ich życia. Rozmawiając o wojnie za naszą wschodnią granicą, często wskazuje się na okrążającą ją politykę, na postępy militarne. I choć w pierwszym zrywie obywatele oraz obywatelki Polski ruszyli do pomocy milionom sąsiadek i sąsiadów, z biegiem czasu zapomniano o ludzkim aspekcie wojny. Inwazja rosyjska wpłynęła na dobrostan psychiczny Ukraińców i Ukrainek, czego brzemię będą nosić przez następne dziesięciolecia. Odcisnęła jednak swe piętno także na tym, co tu i teraz: przyczyniła się bowiem do ingerencji w ich życie prywatne.

Tendencje (nie)oczywiste

Z danych ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że pomimo wojny, w 2022 roku udzielono więcej ślubów niż w roku poprzedzającym. Podano również statystyki rozwodów, które zmalały w porównaniu z liczbą za rok 2021. Jest to o tyle interesujące, że setki tysięcy par zmuszonych zostało do rozłąki przez rosyjską agresję.

Na wzrost zawieranych małżeństw z pewnością wpływ miała zmiana regulacji prawnych z początkowego okresu wojny, która ustanowiła instytucję „ślubów zdalnych”. Odtąd pary mogą powiedzieć sobie tak nawet w sytuacji nieobecności jednej z osób partnerskich – rozwiązanie to zostało wprowadzone przede wszystkim, by umożliwić założenie rodziny żołnierzom walczącym na froncie.

Zmiana nawyków

Wojenna codzienność sprawiła, że u obywateli państwa atakowanego obudził się ewolucyjny instynkt przetrwania. Główną rolę odegrał tutaj kortyzol – to właśnie obecność tego hormonu sprawia, że w naszych organizmach pojawia się stres. U kobiet objawia się on między innymi poprzez możliwość wystąpienia pochwicy czy też trudności z pobudzeniem. U mężczyzn natomiast dochodzić może do zaburzeń erekcji czy przedwczesnego wytrysku[1]. Organizm człowieka działa wówczas na zasadzie najpierw przeżycie, potem reprodukcja[2]. Ponadto u kobiet w czasie nasilonego stresu częstsze stają się zaburzenia cyklu miesiączkowego[3].

Oczywiście nie oznacza to, że ciało każdej osoby przebywającej w czasie wojny w Ukrainie reaguje tak samo. Odmienną do powyżej opisanej tendencji zaobserwowano w szczególności u walczących na froncie. Zwiększona produkcja testosteronu sprawia, że są oni bardziej podatni na pobudzenie seksualne od tych, którzy nie biorą aktywnego udziału w działaniach wojennych. Nie dotyczy to jednak tylko wojskowych – potwierdza to zauważony w pierwszych tygodniach trend, który wskazał na wzrost zakupów dokonanych w sex shopach[4].

Po kilku miesiącach trwania wojny, w dyskursie publicznym zwrócono również uwagę na zmianę, jaka dokonała się w podejściu Ukraińców i Ukrainek do własnej seksualności. Coraz częściej mówi się o zwiększonej skłonności do eksperymentowania w tej sferze, przez niektórych wyrażanej poprzez udział w orgiach. Przy tym należy pamiętać, że od początku wojny rosyjskie władze nie przestają grozić uderzeniem atomowym; groźby te wzmacniają w obywatelach napadniętego kraju poczucie apokalipsy stymulujące chęć próbowania rzeczy, na które nie zdecydowaliby się w normalnych, pokojowych warunkach[5].

Rozwiązania podejmowane przez pary

Wraz z rozpoczęciem wojny ukraińskie władze zobligowały mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat do pozostania w kraju, z drobnymi wyjątkami – granicę mogą przekraczać między innymi ojcowie trójki lub większej liczby dzieci. Prawo to spowodowało masową rozłąkę, liczoną w milionach ludzkich istnień. Lwia część z nich schronienie znalazła w Europie, w tym około trzy miliony zostały w Polsce. Trwająca już prawie dwa lata separacja stanowi poważne wyzwanie dla par, które radzą sobie z nim na różne sposoby.

Osoby partnerskie, które zdecydowały się na kontynuację związku, wykorzystują dobra XXI wieku i utrzymują kontakt, korzystając z połączeń wideo i mediów społecznościowych. Dotyczy to nie tylko dnia codziennego, ale również randek czy życia seksualnego, które także, z racji niemożności fizycznego kontaktu, przeniosło się na ekran. W tym wypadku bezpośredni stosunek pomiędzy partnerami często zastępuje masturbacja[6]. Innym sposobem wykorzystywanym przez pary decydujące się na podtrzymanie relacji jest obopólna zgoda na otwarty związek. Wówczas pozostają razem, jednak dają sobie przyzwolenie na fizyczność z inną osobą[7].

Jednak nie wszystkie związki przetrwały próbę wojny. Temat ten podejmowany był w publicznym dyskursie szczególnie w późniejszych miesiącach konfliktu, kiedy to rosnąca liczba Ukraińców i Ukrainek niejako przyzwyczaiła się do wojennej rzeczywistości. Eksperci podkreślają, że rosyjskiej inwazji jako takiej nie powinno uważać się za główny powód separacji, a jedynie za jedną z jej przyczyn. Wskazują bowiem na fakt, że miesiące działań wojennych, pomimo przyzwyczajenia się dużej części społeczeństwa, przyczyniły się do istotnych zmian w sferze psychicznej; swoją rolę odegrały również nierozwiązane problemy z przeszłości[8].

Przy temacie rozstań należy zaznaczyć, że nie powinno się ich generalizować i używać jedynie w negatywnym kontekście. Rozłąka dokonana w trakcie wojny paradoksalnie stała się wyzwoleniem dla tych osób partnerskich, które dotychczas żyły w związkach, gdzie obecna była przemoc[9].

Seks jako broń

W obliczu wojny nie sposób nie zauważyć destruktywnej roli seksu, a właściwie instrumentalnego wykorzystywania go jako broni. Wówczas agresor jako jeden z celów wyznacza sobie wpłynięcie na zdrowie i psychikę okupowanego, aby pomyślnie przeprowadzić działania wojenne. Ingerencja w intymną sferę człowieka jest zatem nieodzownym narzędziem konfliktu. W szczególności na początku wojny można było usłyszeć historie o gwałtach i wykorzystywaniach seksualnych dokonywanych przez Rosjan, niekiedy zachęcanych do tego przez swoje własne partnerki (sic!)[10].

Tinder na pierwszej linii frontu

Wspomniane już wcześniej zjawisko podwyższonej produkcji testosteronu u walczących na froncie, ale również po prostu samotność, sprawiają, że żołnierze po obu stronach szukają sposobów na rozładowanie napięcia związanego z wyżej wymienionymi czynnikami. W tym miejscu pomagają aplikacje takie jak Tinder, popularne nie tylko wśród cywilów. To właśnie jednak Ukrainki korzystające z portalu wpadły na pomysł, jak owe narzędzie wykorzystać również w celu pomocy napadniętej ojczyźnie.

Kilka z nich zaczęło tworzyć fejkowe profile, dzięki którym (jednocześnie przy użyciu wygenerowanych w AI zdjęć służących za profilowe) pozyskują cenne dla Sił Zbrojnych Ukrainy informacje. Jest to skuteczna metoda, gdyż duży odsetek walczących na froncie Rosjan to nie zawodowi żołnierze, a ci zwerbowani podczas mobilizacji, zwykle młodzi i nieprzystosowani do warunków wojennych. Na podstawie wysyłanych przez nich zdjęć, ukraińska armia, po uprzednim ich uzyskaniu od użytkowniczek, jest w stanie określić między innymi położenie okupanta, jak również stan jego zaopatrzenia[11].

Jasna strona pornografii

Od momentu rozpoczęcia inwazji 24 lutego 2022 roku rządy większości krajów oprócz wysyłania pomocy militarnej, przekazywały i nadal przekazują miliardy dolarów na pomoc Kijowowi. To samo zresztą czynią ich obywatele; jednakże pewne sposoby zbiórki funduszy odbiegają swoją oryginalnością od innych.

Dwa tygodnie po wydaniu rozkazu z Kremla grupa kilkunastu obywateli i obywatelek Ukrainy założyła inspirowaną OnlyFans stronę. W ramach subskrypcji można na niej ofiarować swój datek, który spożytkowany zostanie w głównej mierze przez ukraińskie Siły Obrony Terytorialnej tudzież na pomoc humanitarną. Faktyczny handel nagimi wizerunkami ochotników i ochotniczek z „TerOnlyFans” już w miesiąc od momentu założenia portalu przekroczył wartość pół miliona dolarów[12].

Nadzieja?

Od niespełna dwóch lat naruszona pozostaje nie tylko granica państwowa Ukrainy, ale również granica sfery prywatnej jej obywatelek i obywateli. To, co wielu mogło postrzegać jedynie jako politykę i grę mocarstw, szybko ujawniło się także w intymnych relacjach Ukrainek i Ukraińców. Wojna wytworzyła nowe wyzwania dla par: wiele z nich zmuszonych zostało do rozłąki. Co prawda, liczba związków małżeńskich wzrosła, a liczba rozwodów zmalała, jednak nie oznacza to, że tendencja nie odwróci się w przyszłości.

Spoglądając na relacje oraz seksualność naszych wschodnich sąsiadek i sąsiadów po 24 lutego 2022 roku nie należy ignorować aspektu psychologicznego. Wręcz przeciwnie. Wojna spowoduje, że liczba osób z zaburzeniami psychicznymi wzrośnie, co bez wątpienia postawi przed parami kolejne wyzwania. Na chwilę obecną największym z nich wydaje się następujące: brak pewności, kiedy będzie kolejne spotkanie. I czy w ogóle będzie.

  1. Л. Божко, А. Щербань, Війна і секс. Чому потрібно кохатися навіть в такий важкий період, Факти ICTV. Здоровʼя, https://health.fakty.com.ua/ua/tilo/vijna-i-seks-chomu-potribno-kohatysya-navit-v-takyj-vazhkyj-period/amp/ [dostęp: 23.11.2023].

  2. А. Іщенко, М. Гаврилян, Як війна впливає на інтимне життя: інтерв’ю з сексологинею з Черкас, Суспільне Новини, https://suspilne.media/amp/373031-ak-vijna-vplivae-na-intimne-zitta-intervu-z-seksologineu-z-cerkas/ [dostęp: 23.11.2023].

  3. Л. Божко, А. Щербань, op.cit..

  4. А. Полякова, Ю. Кос, „War-life balance”, Романтичні стосунки і секс під час війни, або Чому оргії кращі за перфекціонізм, Spotify, 24.01.2023, https://open.spotify.com/episode/71rpjrlgMTUkA6DGwl9GQp?si=SOZrIWnWSLCSR8F9dOACAQ [dostęp: 23.11.2023].

  5. Ibidem.

  6. Г. Корба, Відеопобачення та секс онлайн. Як розділені українські сім’ї виживають і розпадаються під час війни, BBC Україна, https://www.bbc.com/ukrainian/articles/crg1j9g5y0do.amp [dostęp: 23.11.2023].

  7. А. Полякова, Ю. Кос, op.cit..

  8. М. Лівін, А. Кузьменко, «Я більше не можу, я йду». 9 пояснень про секс та стосунки під час війни, TheVillage Україна, https://www.village.com.ua/village/knowledge/simple-words/324969-seks-ta-stosunki-pid-chas-viyni [dostęp: 23.11.2023].

  9. Г. Корба, op.cit..

  10. Д. Карловський, ЗМІ знайшли окупанта і його дружину, яка «порадила» йому ґвалтувати українок, Українська Правда, https://www.pravda.com.ua/news/2022/04/15/7339863/ [dostęp: 23.11.2023].

  11. S. Ankel, Ukrainian women are using dating profiles with AI images to trick horny Russian soldiers into giving away secrets, report says, Business Insider, https://www.businessinsider.com/ukrainian-women-use-dating-profiles-get-intel-from-russian-soldiers-2023-7?amp [dostęp: 23.11.2023].

  12. S. Ankel, An OnlyFans-inspired group is selling nude pictures to fundraise for Ukraine’s armed forces. It says it’s raised over $700,000 in 3 months, Business Insider, https://www.businessinsider.com/ukraine-women-selling-nudes-raise-money-troops-2022-6?r=US&IR=T [dostęp: 23.11.2023].