Kierunek, głos, rodzina i zwykli ludzie – przegląd sytuacji politycznej na Słowacji

Grafika: Zofia Waga
Artykuł ukazał się w 10. numerze kwartalnika „Młodzi o polityce”

Upadek komunizmu w 1989 roku i budowa całkowicie nowego systemu politycznego to niełatwe zadanie, przed którym stanęły kraje dawnego bloku wschodniego. Bowiem, jak pisał Jerzy Skoczylas, czasem łatwiej jest o nią walczyć, niż doświadczać wszystkich jej przejawów[1]. I tym samym każdy z dawnych bratnich narodów musiał stawić czoło własnej drodze o utrzymanie tej wolności. Jednym z takich krajów jest Słowacja, która od powstania jako niezależne państwo w 1993 roku do 2018 roku była rządzona przez zaledwie 5 premierów. W tym samym czasie w Warszawie stanowisko szefa bądź szefowej rządu sprawowało aż 18 osób, w Kijowie 16, a w Pradze 13. Jak zatem wygląda sytuacja polityczna w południowej części Tatr? Jakie różnice poglądowe występują między Polakami a Słowakami i jaki polityczny krajobraz maluje się w Bratysławie?

Po Aksamitnej Rewolucji rządy na Słowacji były w porównaniu do Polski dość stabilne, można by wręcz rzec, że nudne. Po pierwszych gabinetach prawicowych, z przytupem (podobnie zresztą jak SLD w Polsce) do władzy doszła słowacka socjaldemokracja wywodząca się z czasów słusznie minionych wraz z jej ówczesną gwiazdą – Robertem Fico. W latach 2006-10 (z krótką przerwą dla jedynej premierki – Ivety Radičovej) i ponownie w okresie 2012-18 pełnił on funkcję szefa rządu oraz najbardziej wpływowej postaci w kraju. Na tej podstawie można by określić Słowaków jako naród postępowy, o lewicowych poglądach. Nic bardziej mylnego. Fico wywodzi się wprost ze Słowackiej Partii Komunistycznej, jawnie sympatyzuje z Rosją, ruchami antyszczepionkowymi oraz przez lata rządów budował olbrzymią siatkę korupcyjną. Za próbę jej ujawnienia, najwyższą cenę zapłacił dziennikarz śledczy, Jan Kuciak i jego narzeczona, Martina Kušnírová[2]. Skala korupcji i olbrzymie protesty związane z morderstwem przedstawicieli niezależnych mediów, które miało się odbyć na zlecenie wpływowych postaci otoczenia premiera oraz jego partii SMER (sł. Kierunek Socjaldemokracja), zmusiły Ficę do dymisji. W jego miejsce powołano rząd Petera Pellegriniego – nowego lidera, który uratował partię przed porażką i doprowadził do zajęcia przez słowacką socjaldemokrację 2. miejsca w wyborach parlamentarnych z 2020 roku[3].

Pellegrini zdawał sobie sprawę, iż uratowanie ugrupowania było jego zasługą i rozpoczął jawną krucjatę przeciwko Fice[4]. O dziwo, pomimo olbrzymich skandali, były premier zdołał wygrać walkę o przywództwo. To zmusiło Pellegriniego do budowy alternatywnej partii socjaldemokratycznej, rzekomo nieskorumpowanej oraz niepowiązanej z mafijnymi środowiskami Roberta Ficy. Tak powstała partia Hlas (sł. Głos), która nieprzerwanie od 2020 roku prowadzi w sondażach z około 20 procentowym poparciem[5]. Mimo początkowych perturbacji czy sondażowych porażek, SMER przetrwał i zajmuje stabilne drugie miejsce w badaniach opinii publicznej. Fico, jak kameleon zmienia retorykę, tym samym zawsze starając się wpasować w obecne nastroje społeczne.

Wybory parlamentarne w 2020 roku były jednak szeregiem niespodzianek. Co prawda zgodnie z przewidywaniami, władza SMERu została przerwana, a pierwsze miejsce z wynikiem 25% zajęło ugrupowanie OĽaNO – Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości, a jej lider, Igor Matovič, został szefem rządu. Budowanie gabinetu było jednak niezwykle trudne, gdyż Pellegrini zdołał wyprowadzić SMER na drugie miejsce, a w tym samym czasie potencjalny koalicjant, Progresywna Słowacja, spektakularnie rozbiła się o próg wyborczy. PS było ugrupowaniem, z którego wywodzi się Zuzana Čaputová. Jej bezapelacyjne zwycięstwo w wyborach prezydenckich zwiastowało złoty okres partii. Jednak po jej odejściu, w związku z objęciem funkcji głowy państwa, nowe kierownictwo nie udźwignęło tego potencjału. W związku z zawarciem koalicji wyborczej z partią SPOLU, PS musiała przekroczyć 7, a nie 5%, by dostać się do Rady Narodowej Słowacji. Tymczasem sojusz zdobył 6,96% i nie zdołał wprowadzić żadnego przedstawiciela, co zmniejszyło ilość potencjalnych koalicjantów anty-smerowych[6]. Jednak pozycja Igora Matoviča była tym samym niezwykle trudna, gdyż musiał on nawiązać współpracę z jeszcze trzema ugrupowaniami – Jesteśmy Rodziną, Dla ludzi oraz Wolnością i Solidarnością. Nowy sojusz zapowiadał głębokie reformy, bezwzględną walkę z korupcją i rozliczenie poprzedniej władzy. Z tego powodu, mając 95 na 150 przedstawicieli w Radzie Narodowej mógł dokonywać zmian konstytucyjnych[7].

Mimo początkowo dobrych ocen Słowaków i reform antykorupcyjnych, rządy Matoviča spotkał podobny los, co Ivety Radičovej. Po niecałym roku na stanowisku premiera, koalicją wstrząsały kolejne kryzysy. Dotyczy one m.in. zarządzania kryzysem pandemicznym, zakupem rosyjskiej szczepionki przeciwko COVID-19 oraz ostatecznego starcia wobec forsowania pakietu socjalnego ekspresową ścieżką legislacyjną przez premiera[8]. By nie dopuścić do upadku gabinetu, w iście męczeński sposób, zapowiedział swoją dymisję: W przededniu Wielkiego Tygodnia, który obchodzimy jako symbol cierpienia, zdecydowałem się uczynić gest wybaczenia wobec ludzi, którzy domagali się mojej dymisji[9]. Matovič nie opuścił jednak rządu, a jedynie dokonał zamiany stanowisk. Ówczesny minister finansów Eduard Heger został premierem, a Matovič zajął jego funkcję szefa resortu finansów.

Kolejnym kryzysem, z którym musiała zmierzyć się prawicowa koalicja jest wojna w Ukrainie i jej skutki. Z punktu widzenia polityki zagranicznej, Polacy powinni być szczęśliwi, że to nie słowacka lewica obecnie sprawuje władzę w Bratysławie, gdyż obecny gabinet Hegera aktywnie wspiera Ukrainę militarnie i ekonomicznie. Musi jednak płacić za to wysoką polityczną cenę, ponieważ Słowacy są jednym z najbardziej przyjaźnie nastawionych wobec Rosji narodów europejskich. Według badań m.in. Słowackiej Akademii Nauk, ponad połowa Słowaków z radością przyjęłaby zwycięstwo militarne Rosji[10]. Co więcej, w związku z olbrzymim uzależnieniem energetycznym (Słowacja importuje blisko 100% ropy naftowej i 85% gazu ziemnego z rosyjskich źródeł)[11], sankcje i krytyka Władimira Putina są społecznie niepopularne. Dlatego prozachodnia i proukraińska prezydentka Čaputová, przypłaciła politykę wspierania Ukrainy spadkiem w sondażach popularności[12].

Rządy czterech partii oraz prezydentki wywodzącej się z piątej, nie są łatwe. Natura ludzka i skłonność do kłótni doprowadziły do spadków notowań, zaś kryzys, inflacja i wsparcie Kijowa skutkuje wzrostem niezatapialnego Fico. Głosi on, w kontrze do rządu, iż należy wycofać się z nakładania sankcji gospodarczych i politycznych na Moskwę. Co więcej, promuje kremlowską propagandę, mówiąc m.in. iż: Na Ukrainie trwa wojna między USA a Rosją, a Ukraina znajduje się pod całkowitą kontrolą USA. Ukraina, USA, Rosja, Unia Europejska, a zwłaszcza słowackie media i politycy rządowi przekazali tyle fałszywych informacji o tej wojnie, że uczynili z niej jedno z najmniej wiarygodnych wydarzeń na świecie z punktu widzenia obiektywizmu[13]. Fico nazywa też przekazywanie systemów przeciwlotniczych czystym szaleństwem, a angażowanie się w wojnę służeniem interesom amerykańskim[14]. Niestety, polityka byłego premiera zdaje się być skuteczna, ponieważ wszystkim partiom tworzącym rząd od wybuchu wojny poparcie spadło (OLaNO z 9% do 7%, Same Rodina – z 7% do 6%, SaS – z 13% do 8%, a ZL z 3% do 2%)[15]. Tym samym, nie tylko wizja utrzymania większości konstytucyjnej, a w ogóle władzy przez obecny rząd zdaje się być pieśnią marzeń. W tym samym czasie, SMER notuje stabilne 15%, a jej pellegriniowa alternatywa – 19%.

Jedynym z dwóch proukraińskich i prozachodnich ugrupowań, które notuje dwucyfrowy wynik to Progresywna Słowacja. Jest ona jednak osamotniona w wielu poglądach, nawet po “swojej” stronie barykady. Nie tylko w Polsce homofobia jest bowiem narzędziem politycznym. Jej skutki mogliśmy dostrzec w październiku 2022 roku, gdy prawicowy ekstremista zastrzelił parę mężczyzn w kawiarnii przyjeznej osobom LGBT. Tragedia ta była jednak poprzedzona wieloletnim szczuciem uprawianym przez większość klasy politycznej. Jako dowód może posłużyć szybki podgląd wypowiedzi najważniejszych słowackich parlamentarzystów. Robert Fico: Nie chcę chodzić po ulicy obok ludzi, którzy określają się jako kobieta, mając dwudziestocentymetrowego kutasa między nogami[16]. Boris Kollar (Sme Rodina, przewodniczący Rady Narodowej): Dwa pedały i adopcja dzieci? Przerażające. Dewiacja pozostanie dewiacją, nic tego nie zmieni[17]. Progresywna Słowacja i prezydentka Čaputová jasno stają po stronie mniejszości, jednak ich starania nie spotykają się z większym odzewem. Inicjatywa ustawodawcza dotycząca związków partnerskich zyskała poparcie 7 ze 150 posłów[18], a Čaputová w kampanii prezydenckiej była atakowana głównie ze względu na poparcie równości małżeńskiej.

Pod koniec lipca rząd sprawił kolejny prezent obecnej opozycji. SaS uznał, iż zamiana stanowisk premier-minister finansów przez duet Matovič-Heger była niewystarczająca i zażądał wyrzucenia byłego premiera z rządu[19]. Na to OLaNO nie chciało wyrazić zgody, co skutkowało wyjściem z rządu ministrów reprezentujących SaS. Tym samym gabinet Hegera nie tylko stracił większość konstytucyjną, ale również i zwykłą, gdyż koalicja trójpartyjna ma 73 na 150 miejsc w Radzie Narodowej. Póki co, gabinet mniejszościowy dalej funkcjonuje, jednak wspominany już wcześniej rząd innej przedstawicielki prawicy – Ivety Radičovej, został obalony dokładnie w ten sam sposób, przez tę samą partię.

Perspektywy na dalsze procesy demokratyzacji Słowacji i pogłębiania procesów integracyjnych w ramach Unii Europejskiej są zagrożone. Trwanie rządu mniejszościowego, konflikty rządowe, pogarszająca się sytuacja gospodarcza, prorosyjskie nastawienie Słowaków oraz populistyczno-nienawistne hasła przedstawicieli słowackiej lewicy, wszystko to zmierza ku przyspieszonym wyborom parlamentarnym (zamiast tych planowanych na rok 2024). Niestety, do władzy mogą przez to wrócić ugrupowania antydemokratyczne i prorosyjskie, co będzie działało nie tylko na niekorzyść Ukrainy, ale i całej Europy.

  1. J. Skoczylas, http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,3259644.html, dostęp: 24.11.2022 r.

  2. M.G. Sirotnikova, Jan Kuciak: a murder that changed Slovakia, https://balkaninsight.com/2020/08/05/jan-kuciak-a-murder-that-changed-slovakia/, dostęp: 24.11.2022 r.

  3. Ł. Grzesiczak, Słowacka lewica konserwatywna, https://www.tygodnikprzeglad.pl/slowacka-lewica-konserwa

    tywna/, dostęp: 24.11.2022 r.

  4. Budapest Businness Journal, Slovakia’s Pellegrini calls on Fico to leave Smer-SD leadership, https://bbj.hu/buda

    pest/culture/history/slovakia-s-pellegrini-calls-on-fico-to-leave-smer-sd-leadership, dostęp: 25.11.2022 r.

  5. P. Blasko, Prieskum: Pellegriniho Hlas prvýkrát predbehol OĽaNO, výrazne rastie SaS, https://hnonline.sk/sl

    ovensko/2229557-prieskum-pellegriniho-hlas-prvykrat-predbehol-olano-vyrazne-rastie-sas, dostęp: 24.11.2022 r.

  6. P. Hockenos, The End of Eastern Europe’s Great Liberal Hope, https://foreignpolicy.com/2020/03/01/zuzana-c

    aputova-slovakia-the-end-of-eastern-europes-great-liberal-hope/ dostęp: 24.11.2022 r.

  7. The Slovak Spectator, The four-leaf clover coalition presented ministerial nominations to president, https://spectator.sme.sk/c/22358666/the-four-leaf-clover-coalition-presented-ministerial-nominations-to-president.html, dostęp: 24.11.2022 r.

  8. K. Paliderová, Dymisja premiera Słowacji zakończyła pandemiczny kryzys koalicyjny, https://www.gazetaprawn

    a.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8132263,slowacja-premier-eduard-heger-igor-matovic.html, dostęp: 24.11.2022 r.

  9. Ibid.

  10. Ł. Lewkowicz, Słowacja: niestabilne poparcie społeczne dla Ukrainy i Zachodu, https://ies.lublin.pl/komentarze

    /slowacja-niestabilne-poparcie-spoleczne-dla-ukrainy-i-zachodu/, dostęp: 24.11.2022 r.

  11. K. Dębiec, Słowacja: strategiczne dylematy po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, https://www.osw.waw.pl/pl/publik

    acje/komentarze-osw/2022-05-10/slowacja-strategiczne-dylematy-po-rosyjskiej-inwazji-na, dostęp: 24.11.2022 r.

  12. P. Dlhopolec, Slovak President is Losing the Popularity Contest, https://balkaninsight.com/2022/07/28/slovak

    -president-is-losing-the-popularity-contest/, dostęp: 24.11.2022 r.

  13. Studium Europy Wschoidniej, Kijów oskarża Fico o szerzenie rosyjskiej propagandy i wpisuje b. premiera na czarną listę, https://studium.uw.edu.pl/kijow-oskarza-fico-o-szerzenie-rosyjskiej-propagandy-i-wpisuje-b-pr

    emiera-na-czarna-liste/, dostęp: 24.11.2022 r.

  14. Ibid.

  15. Politico, Slovakia national parliament voting intentions, https://www.politico.eu/europe-poll-of-polls/slovakia

    /, dostęp: 24.11.2022 r.

  16. R. Geherova, Fico hovorí o LGBTI ľuďoch čoraz vulgárnejšie, jeho štátna tajomníčka pritom podporila Pride,

    https://dennikn.sk/2385528/fico-hovori-o-lgbti-ludoch-coraz-vulgarnejsie-jeho-statna-tajomnicka-pritom-podporila-pride/, dostęp: 24.11.2022 r.

  17. Brainee, Nenávisť voči LGBTQ komunite šíria aj slovenskí politici. Pozri si tie najhoršie výroky, ktoré vypustili z úst, https://brainee.hnonline.sk/notsorry/news/spolocnost/slovensko/96046032-nenavist-voci-lgbtq-komu

    nite-siria-aj-slovenski-politici-pozri-si-tie-najhorsie-vyroky-ktore-vypustili-z-ust, dostęp: 24.11.2022 r.

  18. SME Domov, Poslanci neschválili registrované manželstvá, https://domov.sme.sk/c/22757575/poslanci-po-vi

    acerych-hodinach-ukoncili-diskusiu-k-zivotnym-partnerstvam.html, dostęp: 24.11.2022 r.

  19. T. Gosling, Fears of Fico return and what it might mean for Slovak democracy, https://balkaninsight.com/2022/

    08/31/fears-of-fico-return-and-what-it-might-mean-for-slovak-democracy/, dostęp: 24.11.2022 r.