Upadek autorytetu w społeczeństwie ponowoczesnym. Studium przypadku Jana Pawła II

Ilustracja: Zuzanna Jacewicz
Artykuł ukazał się w 9. numerze kwartalnika „Młodzi o polityce”

Dawno temu autorowi tego eseju zdarzyło się uczestniczyć (w roli obserwatora!) w spotkaniu warszawskiej młodzieży reakcyjnej, ortodoksyjnych katolików o radykalnie prawicowych przekonaniach. Proszę wyobrazić sobie jego zdziwienie, kiedy wybiła godzina 21:37 i uczestnicy spotkania poderwali się do śpiewania Barki. Wyjątkowe to okoliczności na pierwsze spotkanie z tą rodzącą się jeszcze wówczas tradycją, bez której wielu moich rówieśników nie wyobraża sobie przyzwoitej imprezy. Barkę odśpiewuje się na stojąco, z ironicznym uśmieszkiem na twarzy, zawsze w godzinie śmierci papieża. Jak się okazuje, ta rozrywka porywa nie tylko antyklerykałów. Dlaczego wyśmiewanie postaci Jana Pawła II przybrało formę tak otwartą i upowszechniło się do tego stopnia? Co to zjawisko mówi nam o zmianach społecznych, w których debiutuje ze swoją rolą historyczną pokolenie Z? Niech to będą pytania badawcze, żeby stworzyć pozory naukowości. Inspiracją do podjęcia wywodu było zresztą zaskakujące ubóstwo literatury przedmiotu. Na zjawisko społeczne naturalnej reakcji na wszechobecny w przestrzeni publicznej zewnętrzny kult zwrócono wprawdzie uwagę w roku 2017, dzięki plebiscytowi Młodzieżowe Słowo Roku i czasownikowi odjaniepawlać[1]. Po pięciu latach nie widać jednak szczególnej obfitości opracowań. Słówko pojawia się jako temat dociekań filologicznych[2], a wśród innych rozważań pojawia się tylko epizodycznie[3]. Znalazłem też dwie prace z zakresu memetyki, które jednak nie odnoszą się szerzej do fenomenu szkalowania[4]. Najbardziej pomocny okaże się tekst Łukasza Korzeniowskiego, dobrze omawiający genezę zjawiska, opatrzony przeglądem najpopularniejszych konwencji humorystycznych z użyciem papieża[5]. Im dalej od literatury naukowej, tym lepiej. Najwięcej o pokoleniowym wymiarze kontrkultu papieskiego dowiemy się ze źródeł internetowych[6], może ze względu na wiek autorów.

Długi pontyfikat

Trzeba wreszcie przyznać, że rok 2022 to bardziej czas na podsumowanie całego zjawiska, niż na omawianie go w charakterze wydarzeń bieżących. Początki kontrkultu papieskiego sięgają okolic lat 2009-2010, kiedy rozpoczynano proces beatyfikacji Jana Pawła II[7], a za szczytowy moment popularności memów z papieżem można umownie uznać rok 2017, kiedy odjaniepawlać zwyciężyło w plebiscycie na młodzieżowe słowo roku. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że motyw się wyeksploatował, chociaż konsensus wokół uniwersalnej zabawności papieża zdaje się nie przemijać. Pojawia się bowiem okazjonalnie w rozmaitych nawiązaniach. Do dziś na forach i grupach na Facebooku używa się powszechnie wyrażenia RiGCZ (od „rozum i godność człowieka), które jest bezpośrednim odniesieniem do kontrowersji papieskiej[8]. Bardziej aktualnym bohaterem memów z papieżem jest inny biskup Rzymu, papież Franciszek[9], choć jak dotąd trudno nie odmówić temu fenomenowi takiego jak w przypadku Jana Pawła II humorystycznego wyrafinowania. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że rok 2022 mimo wszystko nie zamyka okresu, który w przyszłości może zostanie okrzyknięty erą rzułtej mordy w polskim internecie. Jeśli przyjmiemy cenzus czasowy 2009-2022, i nawet wbrew prawdzie założymy, że czas śmiania się z Papieża Polaka przeminął na dobre, to długowieczność tego motywu dalej jest imponująca. Przeciętna żywotność mema internetowego wynosi bowiem w przybliżeniu cztery miesiące[10].

W czasie tej długiej historii motyw przechodził kolejne fazy, od formy skrajnie prowokacyjnej do tylko lekko prześmiewczej, lub nawet neutralnej[11]. Zaczęło się jak zwykle niszowo, od rozpowszechniającego się z wolna na najpopularniejszych forach trollingu wykorzystującego cenzopapy, tj. zdjęcia pornograficzne z wizerunkiem papieża zakrywającym miejsca niecenzuralne. Termin jest wykorzystywany do dzisiaj dla określenia ostrzejszych form szkalowania papieża. Wtedy to powstaje słynny przyżółcony fotomontaż fotografii świętego, rzułta morda. Obrazek jest tak rozpowszechniony, że niekiedy wypiera oryginał, jak w przypadku nieuświadomionej redakcji wrocławskiego oddziału NSZZ Solidarność[12]. Faza pierwotna jest najbardziej brutalna, wtedy to rodzą się porównania papieża do zbrodniarzy wojennych czy ironiczne zarzuty o pedofilię wyrażane w haśle JP2GMD (Jan Paweł II gwałcił małe dzieci). W miarę rosnącej popularności motyw staje się niewinny, papież wywołuje mimowolne uniesienie wargi już niekoniecznie przez chęć obrażenia go, ale jest raczej wyodrębnionym konceptem, czymś abstrakcyjnie śmiesznym. Wywołuje zabawne skojarzenia, jakże odległe od rzeczywistej postaci, od której jej wizerunek odkleił się najwyraźniej w internetowej siczy. Tę ewolucję śmiania się z Jana Pawła II w stronę bardziej abstrakcyjną, bo nienakierowaną już na trollowanie i celowe wzbudzanie kontrowersji, symbolizować może słynne nagranie wywiadu z papieżem w programie Ziarno z 1991 roku. Enigmatyczny i przesiąknięty jakąś charakterystyczną dla siebie tylko ironią Ojciec Święty kontrastuje z innymi uczestnikami nagrania – podekscytowanymi i niesfornymi dziećmi, mdlejącymi z zachwytu rodzicami z tyłu i prowadzącym program zestresowanym księdzem, śmiejącym się nerwowo z papieskich żartów i docinek. Zdecydowana większość obśmiewanych elementów tego nagrania nie ma nacechowania obraźliwego. Papież zapytany przez jedno z dzieci czy lubi szpinak jest zabawny w konwencji humoru sytuacyjnego. A jednak motyw szkalowania podsyca rozbawienie. Niewiarygodnym dziełem przypadku, a może prekursorskim popisem montażysty, jest ujęcie skrzywionej w dwuznaczny sposób twarzy chłopca. Następuje ono zaraz po tym, gdy papież zapytany przez jedno z dzieci, czy lubi małe dziewczynki z warkoczykami, odpowiada z warkoczykami i bez warkoczyków też ujdą[13].

Cały proces odzwierciedla przedostawanie się zapoczątkowanego przez internetowych trolli schematu humorystycznego do szerokiej świadomości, aż wreszcie dochodzi do przypisania wydźwięku humorystycznego wizerunkowi papieża per se. Papież staje się zabawny bez żadnego kontekstu – stoi więc od teraz na równi z najpopularniejszymi schematami memów internetowych, wzorcami przeznaczonymi z góry do celów humorystycznych, takimi jak Wojak czy pies shiba inu.

Autorytet w społeczeństwie ponowoczesnym – od Wielkiego Polaka do rzułtej mordy

Już na przełomie wieków społeczeństwo ponowoczesne definiowano jako twór oparty na odrzuceniu racjonalizmu i oświeceniowej wizji postępu, społeczeństwo rozluźniające się, rozbite na pogrążone w subiektywistycznym zagubieniu jednostki[14]. Termin postmodernizm towarzyszył również zapowiedziom upadku ładu neoliberalnego, opartego na globalizacji i prymacie ekonomii nad polityką państw narodowych. Nastąpić miało dowartościowanie tożsamości kulturowej i ochrony środowiska[15]. Współcześnie ponowoczesność utożsamia się z charakterystycznymi dla naszych czasów przemianami społecznymi, skoncentrowanymi wokół postępującej subiektywizacji prawdy, upadkiem wielkich narracji, podsycanym przez globalny kapitalizm skrajnym indywidualizmem. W tym świecie jednostka nie jest już postawiona wobec jakiejkolwiek uznawanej powszechnie doktryny, ale zmuszona do nieustannego dokonywania wyborów pomiędzy konkurującymi ze sobą niczym na wolnym rynku, równorzędnymi prawdami[16]. Rozbijają się najbardziej podstawowe więzi społeczne, a razem z tradycją, doktryną i jakąkolwiek obowiązującą narracją, upadają także autorytety, wokół których te nierzadko powstawały. Wśród przyczyn upadku autorytetu wymienia się sposób działania współczesnych mediów, nastawionych na szokowanie odbiorcy. Nic zaś nie szokuje bardziej niż gwałtowny upadek tego, co święte – stąd, zauważą niektórzy, szczególna koncentracja dziennikarstwa na kompromitacjach Kościoła[17], która nie ominęła również Jana Pawła II.

Zdaje się w każdym razie, że młodzież podchwyciła trend wyznaczony przez media i postanowiła zabrnąć z ośmieszaniem autorytetów tam, gdzie nie sięgnęły nawet najbezczelniejsze brukowce. Zabieg ten nie był jednak nieuświadomionym naśladownictwem, ale sarkastyczną parafrazą – w przeciwieństwie do dziennikarzy nikt już bowiem nie udawał, że chodzi o jakąś prawdę. Dysonans oderwał się od logicznej wartości przekazu (prawda/fałsz, poprawność/sprzeczność) i przybrał formę przesiąkniętego trollingiem komentarza na temat rzeczywistości społecznej zgotowanej nam przez rodziców. Rzeczywistości pełnej ślepego kultu, fasadowości i przesady, na którą naturalną reakcją jest ironia[18]. Zachodzące w percepcji społecznej pokoleniowe przemiany wiążą się ściśle z poststrukturalną wizją procesu poznawczego. Ma on od teraz polegać, według Jacquesa Deridy, nie na konstruowaniu kolejnych obiektywnych prawd, związków przyczynowo-skutkowych, sensów, ale przeciwnie – na ciągłym dekonstruowaniu utrwalonych schematów[19]. Podważanie autorytetu papieża nie ma już na celu zastąpienia prawdy o Wielkim Polaku jakąś inną prawdą. Jeśli dociekać w tym przemiany społecznej świadomości tej postaci, to jej oczernianie jest samo dla siebie celem, dekonstrukcją dla dekonstrukcji. Wynika zaś z kolejnych subiektywnych potrzeb, takich jak odreagowanie, bunt przeciw rodzicom, wewnętrzny sprzeciw wobec zastanego porządku. Potrzeby te są stawiane na równi z potrzebami starszych pokoleń – sentymentem i popytem na świadomość pokoleniową, uosabianą w sakralizacji wizerunku papieża, pomnikach, nazwach ulic, etc. Cały ten proces ścierania się subiektywnych potrzeb różnych grup społecznych, w którym wzajemnie pogłębiające się sprzeczności prowokują do radykalizacji stawianych tez, jest zarazem urzeczywistnieniem postmodernistycznej wizji pochodzenia wszelkich założeń na temat rzeczywistości. Niemożliwe jest ustalenie stałych kategorii ontologicznych, poznawczych i etycznych, zaś jedyną drogą jest ciągłe ich przekształcanie[20].

Procesy społeczne w tej swojej konfrontacyjnej odsłonie przestają przypominać jakąkolwiek debatę, czy choćby walkę o prawdę. Ona toczy się może gdzieś na uboczu, między amboną a filmami braci Sekielskich, ale większość dyskursu przypomina bardziej dialektykę subiektywnych narracji, na które zgłaszają popyt poszczególne jednostki ze swoimi doświadczeniami pokoleniowymi. Akcja pokolenia JP2 to ten wszechobecny i naiwny bezkrytycyzm, kiczowata celebracja niepodważalnej świętości, przejawiająca się w setkach pomników, nazw placów i ulic. W wyglądającej z każdego kąta miasta niczym Wielki Brat uśmiechniętej dobrotliwie twarzy, która przekształci się wskutek przedawkowania w rzułtą mordę. Można zaryzykować stwierdzenie, że pierwsze etapy profanacji sacrum dokonały się jeszcze bez udziału pokolenia Z. 16 czerwca 1999 roku w Wadowicach z papieskich ust padły słynne słowa tam była cukiernia, po maturze chodziliśmy na kremówki. Zapoczątkowały one komercyjny wyścig szczurów, wyścig o ciastko, które najhojniej pobłogosławi podniebienie konsumenta. Nie wiadomo wprawdzie, która kremówka jest najbardziej zbliżona do papieskiego kanonu, sam Ojciec Święty nie pozostawił bowiem konkretniejszych wskazówek. To nie przeszkadza jednak firmom cukierniczym konkurować zaciekle o papieskość swoich wyrobów, zjawisko dotyczy zresztą nie tylko wadowickich cukierni, ale i półek sklepowych w całej Polsce[21]. Tak oto wizerunek papieża zaczął odrywać się od jego postaci, w polskiej, wyjątkowo tandetnej odmianie kapitalistycznego szału lat 90, wspomaganej dodatkowo religijnym zacietrzewieniem.

Najsłynniejszy cytat z Goebbelsa brzmi: Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą. Tak samo dowolne słowo, nieważne jak bardzo w powszechnej świadomości uświęcone i przesiąknięte powagą, jeśli je powtórzyć tysiąc razy, stanie się nieuchronnie żartem. Reakcji pokolenia Z, zwanego też niekiedy pokoleniem JP2GMD, trudno się prawdę mówiąc dziwić. Ono wychodzi ze swoim głosem zwielokratniając jeszcze dotychczasowy subiektywizm, jako pierwsze jest tak rozbite i pozbawione konkretnej identyfikacji. Kierowane dodatkowo prawami młodości, odrzuca zatem wszystko co nakazowe, wszystko co usiłuje wpajać im jakieś wzorce, wreszcie wszystko co wzniosłe, gdyż jest to pokolenie groteski, ironii oraz postironii. Zderzają się z coraz bardziej absurdalną i nieestetyczną fiksacją na punkcie anonimowego starszego pana, którego nie mają szansy pamiętać. Anonimowego, bo związanego z doświadczeniami, które nie są ich doświadczeniami, anonimowego również przez powierzchowność, naiwność i dydaktyczne ubóstwo wszelkich wysiłków starszego pokolenia na rzecz utrwalenia tego autorytetu w ponadczasowej świadomości narodu.

Kontrreakcja pokolenia JPII

Społeczeństwo tracąc wspólnotowy charakter dawnych społeczności scalanych mitycznymi wyobrażeniami, traci jednocześnie wszelkie odniesienia języka rzeczywiście wspólnego[22]. Forma, w jakiej młodzi zakomunikowali światu o swoim niezadowoleniu była w swoim ironicznym wyrachowaniu zaskakująca, właściwie dokładnie taka, jaka miała być – skrajnie kontrowersyjna, bulwersująca, pozbawiona „rozumu i godności człowieka”. Nie mogła się zatem spotkać z milczeniem. Zamiast jednak budować w dążeniu do dialogu i konsensusu, utrwalać ład społeczny w nurcie pozytywistycznym, pokolenie JP2 odpowiadać będzie w konwencji dekonstrukcyjnej. Kontrreakcja będzie zatem niesforna i tępa, będzie trwać niezmiennie w tym samym nurcie, radykalizując tylko używane środki. 21 kwietnia 2022 roku do Sejmu wpłynął projekt zaostrzenia artykułu 196 Kodeksu Cywilnego o obrazie uczuć religijnych. Przepis w dotychczasowym kształcie został skrytykowany przez ministerstwo sprawiedliwości jako nieskuteczny w ochronie praw wierzących, przede wszystkim ze względu na skupianie się na ochronie uczuć, nie zaś wiary jako takiej[23]. Dodajmy, że sam artykuł, którego nowelizację zakładał projekt i tak odnotowuje w ostatnich latach rosnącą popularność, służąc jako podstawa do występujących w rosnącej liczbie zgłoszeń do prokuratury[24]. Już wcześniej z inicjatywy instytutu Ordo Iuris powstała specjalna strona internetowa zachęcająca do zgłaszania przypadków publicznego obrażania Jana Pawła II oraz kard. Stefana Wyszyńskiego[25]. Natomiast w czerwcu ruszyło zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem zmian Kodeksu Cywilnego, wprowadzającego m. in. karę więzienia za publiczne lżenie lub wyszydzanie Kościoła lub związku wyznaniowego[26]. Nie próżnuje także ministerstwo edukacji – forsuje zamiast tego nowy przedmiot szkolny wzmacniający narrację bogoojczyźnianą.

Wszystkie te inicjatywy, jakkolwiek nie cieszą się szczególnie pozytywnym oddźwiękiem, nie wywołują zarazem refleksji nad potrzebą dialogu, nie motywują do wyjaśniania wojujących ze sobą stanowisk, ani do ukuwania jednoczącej, społeczno-twórczej narracji. Przeciwnie, mimo, że nie odnoszą bezpośrednich sukcesów, już samym rozgłosem medialnym mogą tylko wzmagać przekorną szyderę. Na trupie autorytetu i jednolitego dyskursu wyrasta dekonstrukcja, zaogniający się proces burzenia wszystkiego, co święte i obiektywne. Kontrreakcja nie pojmuje mechanizmów społeczeństwa ponowoczesnego, ale i jednocześnie utrwala je. Zwalcza reakcję tymi samymi metodami, którymi ją rozsierdziła. W miejsce jednej odciętej rzułtej mordy wyrosną najpewniej trzy kolejne, a rozpad struktur, które dalej jakimś cudem trzymają nas w ryzach, będzie postępować naszym wspólnym wysiłkiem.



  1. Rozstrzygnięcie plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku 2017!, PWN, 5.12.2017, https://sjp.pwn.pl/mlodziez

    owe-slowo-roku/haslo/Rozstrzygniecie-plebiscytu-Mlodziezowe-Slowo-Roku-%202017;6383058.html, dostęp: 9.09.2022.

  2. K. Galewska, Jak czasownik chajzerować wszedł do polszczyzny? O werbalnych derywatach odantroponimicznych i najnowszych tendencjach w zakresie apelatywizacji nazw własnych, „Rocznik CI”, z, 4, 2021, https://doi.org/10.31286/JP.101.4.8, dostęp: 9.09.2022; A. Barczuk, Internetowe neologizmy i ich droga do słowników, Wrocław 2021, https://www.researchgate.net/publication/355916725, dostęp: 9.09.2022; A. Wieliczek, Współczesna polska młodomowa – kierunki rozwoju semantycznego, Проблеми на устната комуникация 12.1, 2021, https://www.ceeol.com/search/article-detail?id=1001517, dostęp: 9.09.2022; M. Piekorz, Uwagi o współczesnym języku młodych Polaków, „Rocznik Prasoznawczy”, nr XII, Oficyna Wydawnicza Humanitas, Sosnowiec 2018, https://www.humanitas.edu.pl/resources/upload/dokumenty/Wyd

    awnictwo/Zarządzanie%20zeszyty-%20pliki/prasa%202018.pdf#page=117, dostęp: 9.09.2022; B. Milewska, Ze zjawisk słowotwórstwa analogicznego: odjaniepawlać, odjaniepawlać się, [w:] E. Rogowska-Cybulska, A. Lica, E. Badyda, Wokół słów i znaczeń VIII. Słowotwórstwo apelatywne i onomastyczne, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2019.

  3. O rozdźwięku pokoleniowym wokół postaci Jana Pawła II i wizerunku tej postaci wśród internautów wspominają: K. Sikorová w pracy licencjackiej Obraz współczesnego Kościoła w filmach Kler i Boże Ciało, Brno 2021, rozdz. 2.8, https://is.muni.cz/th/d6n3r/Obraz_wspolczesnego_Kosciola_w_filmach_Kler_i_Boze_C

    ialo.pdf, dostęp: 9.09.2022; A. Wieliczek, Kod młodzieży czy kod młodości? Społeczno-kulturowe aspekty „mediatyzacji” młodomowy, Polska Akademia Nauk, [w:] A. Hącia, K. Kłosińska, P. Zbróg (red.), Polszczyzna w dobie cyfryzacji, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, 2021, http://publikacje.pan.pl/Content/120184/PDF

    /2020-01-POLS-15-Wileczek.pdf, dostęp: 9.09.2022; i A. Brzezińska, Antychrześcijański dyskurs w kulturze: mechanizmy dyskryminacyjne, uprzedzenia, stereotypy. Analiza porównawcza wybranych państw europejskich, Centrum Analiz Strategicznych Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, Warszawa 2019,

    https://iws.gov.pl/wp-content/uploads/2020/11/A.-Brzezińska_-Antychrześcijański-dyskurs-w-kulturze-mechanizmy-dyskryminacyjne-uprzedzenia-stereotypy.-Analiza-porównawcza-wybranych-państw-europejskich.pdf, dostęp: 9.09.2022.

  4. E. Krawiecka, Jan Paweł II w świecie memów-raczej niekulturalnie. Przyczynek do dyskusji nad memetyczną i hermeneutyczną wizją kultury, 2017; T. Gackowski, M. Patera, and K. Brylska, Społecznie konstruowany wizerunek Jana Pawła II–znaczenia zawarte w memach internetowych, J. Olędzki, T. Sasińska-Klas (red.), Jan Paweł ii w przekazach polskich mediów podczas jego kanonizacji. Wielkość czy autorytet?, Stowarzyszenie Absolwentów Dzieło, Warszawa 2016. Najlepszym źródłem naukowym, analizującym fenomen ze zrozumieniem dla części jego tożsamościowych źródeł jest praca Igi Ranoszek, w której zjawisku poświęcono jednak tylko trzy akapity. I. M. Ranoszek, Współczesny karnawał – o humorze „krańców internetu”, „Literatura Ludowa”, nr. 2, 2017.

  5. Ł. Korzeniowski, Karol. Papież, który stał się memem. Kontrkult papieski, czyli postać Jana Pawła II w kulturze internetu, [w:] E. Ślusarczyk, Dusza moja czuje się tutaj jak w domu, Muzeum Miejskie w Wadowicach, Wadowice 2019, s. 130, https://wck.wadowice.pl/wp-content/uploads/2019/01/DUSZA_MOJA

    _31-10-2019.pdf, dostęp: 8.09.2022.

  6. W szczególności na uwagę zasługują artykuły M. Konarskiego, Pokolenie JPII GMD. Kiedy szkalowanie papieża wchodzi do mainstreamu, „W Punkt”, https://wpunkt.online/opinie/pokolenie-jpii-gmd-kiedy-szkalow

    anie-papieza-wchodzi-do-mainstreamu/ [dostęp: 8.09.2022], oraz K. Namyślaka, Po Namyśle: O jedną kremówkę za daleko, „adeste.org”, https://adeste.org/po-namysle-o-jedna-kremowke-za-daleko/, dostęp: 9.09.2022.

  7. B. Milewska, Ze zjawisk słowotwórstwa analogicznego…, op. cit., s. 127.

  8. Wyrażenie zostało użyte przez oburzonego użytkownika jednego z forów, na których obrażano papieża. Jego komentarz jest powszechnie uznawany za jeden klasyków internetu. Nowe Medium, Memy z Papieżem. Dlaczego Jan Paweł II stał się obiektem żartów?, https://nowemedium.pl/rozrywka/smieszne/memy/memy-z-

    papiezem-dlaczego-jan-pawel-ii-stal-sie-obiektem-zartow/, dostęp: 9.09.2022.

  9. K. Chwast, Był ukochanym lewaków, teraz jest ruską onucą. Memiarze rzucili się na papieża Franciszka, „Spidersweb”, https://spidersweb.pl/rozrywka/2022/05/23/papiez-franciszek-jan-pawel-ii-memy, dostęp: 9.09.2022.

  10. J. Veix, 4.017 months. The average lifespan of a meme, according to extremely scientific data, „The Future”, 2018, https://theoutline.com/post/5035/greenwich-meme-time, dostęp: 9.09.2022.

  11. Ł. Korzeniowski, Karol. Papież, który stał się memem…, op. cit., s.131.

  12. 40 lat temu kardynał Karol Wojtyła został papieżem, „www.solidarnosc.wroc.pl”, http://solidarnosc.wroc.pl

    /40-lat-temu-kardynal-karol-wojtyla-zostal-papiezem/, dostęp: 9.09.2022, M. Konarski, Pokolenie JPII GMD. Kiedy szkalowanie papieża…, ibidem.

  13. Konferencja prasowa z Janem Pawłem II – Ziarno 1991, Youtube, https://www.youtube.com/watch?v=3lOg

    y4cWCEY, dostęp: 9.09.2022.

  14. M. Poster, Postmodern Virtualities, “Body & Society”, vol. 1, issue 3-4, 1995, https://doi.org/10.1177/13570

    34X95001003005, dostęp: 9.09.2022.

  15. R. Inglehart, Globalization and postmodern values, “The Washington Quarterly”, vol. 23, nr 1, 2000, https://doi.org/10.1162/016366000560665, dostęp: 9.09.2022.

  16. J. Mariański, S. A. Wargacki, Płynne sacrum w społeczeństwie ponowoczesnym, „Uniwersyteckie Czasopismo Socjologiczne”, Wydawnictwo Naukowe UKSW, Warszawa 2016, https://czasopisma.uksw.edu.pl/index.php/ucs/article/view/2902, dostęp: 9.09.2022, s. 13.

  17. J. Perszon, Czy ponowoczesność potrzebuje autorytetów? Błogosławiony ks. kmdr Władysław Miegoń i jego przesłanie, „Studia Gdańskie”, t. 37, Gdańskie Seminarium Duchowne, Kuria Metropolitalna Gdańska, Gdańsk 2015, s. 162-163.

  18. W zakresie, w jakim za obecny stan rzeczy odpowiada kształt edukacji szkolnej i narracji kościelnej trafna wydaje się analogia o. Macieja Zięby do gombrowiczowskiego „Mickiewicz wielkim poetą był”. O. Maciej Zięba: Dlaczego się „odjaniepawla”, „Rzeczpospolita”, 19.05.2018, https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spolec

    zne/art1949751-o-maciej-zieba-dlaczego-sie-odjaniepawla, dostęp: 9.09.2022.

  19. A. Barut, Postmodernistyczna struktura i hermeneutyczny autorytet, czyli polityczne implikacje dwóch ponowoczesnych nurtów filozoficznych, „Rocznik Europeistyczny”, t. 3, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2017, https://wuwr.pl/rewr/article/view/1124 [dostęp: 9.09.2022], s. 27.

  20. Ibidem.

  21. Ł. Korzeniowski, Karol. Papież, który stał się memem…, op. cit., s.130.

  22. G. Debord, Społeczeństwo spektaklu oraz Rozważania o społeczeństwie spektaklu, tłum. M. Kwaterko, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2006, s. 126.

  23. Dodajmy, że sam przepis, który miałby zostać zaostrzony już w aktualnym stanie wzbudza kontrowersje na gruncie zgodności z konstytucyjnymi swobodami obywatelskimi i był obiektem krytyki m.in. OBWE. Jeszcze nie stos, ale państwo już ma skuteczniej ścigać za obrażanie religii. Jest już projekt, „Prawo.pl”, 14.04.2022, https://www.prawo.pl/prawo/zaostrzenie-odpowiedzialnosci-za-obraze-uczuc-religijnych-196-kk,514616.html, dostęp: 9.09.2022.

  24. Tamże.

  25. Ordo Iuris uruchomiło stronę do zgłaszania naruszeń dobrego imienia Jana Pawła II, „Gazeta Wyborcza”, 15.02.2022, https://wyborcza.pl/7,75398,28116503,ordo-iuris-uruchomilo-strone-internetowa-na-ktorej-mozna-zglaszac.html, dostęp: 9.09.2022..

  26. M Rudy, M Rawicz, Solidarna Polska powołuje komitet ustawodawczy „W obronie wolności chrześcijan”, “Dziennik Gazeta Prawna”, 24.06.2022, https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8478456,s

    olidarna-polska-publiczne-lzenie-lub-wyszydzanie-kosciola.html, dostęp: 9.09.2022.