Granice neutralności. Finlandia i Szwecja na drodze do NATO

Ilustracja: Zuzanna Jacewicz
Artykuł ukazał się w 8. numerze kwartalnika „Młodzi o polityce”

Kaiken viisauden alku on tosiasiain tunnustaminen – Mądrość zaczyna się wraz z uznaniem faktów
Juho Kusti Paasikivi,
prezydent Finlandii w latach 1946-1956

Z dniem 24 lutego 2022 r. architektura bezpieczeństwa w Europie, która umocowana była w postanowieniach Aktu Końcowego KBWE z 1975 r. i następujących po nim dokumentach opartych na głównych zasadach Karty Narodów Zjednoczonych, została poddana brutalnej próbie. Niesprowokowana agresja ze strony Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie podważyła fundamentalne normy międzynarodowe, otwierając jednocześnie nową kartę w historii kontynentu europejskiego. Po dekadach naznaczonych pokojem wzmacnianym pamięcią o tragedii II wojny światowej, użycie siły motywowane podbojem terytorium powróciło do polityki zagranicznej. Fakt, że pogwałcenia tego paradygmatu dopuściło się mocarstwo nuklearne z historycznymi inklinacjami imperialistycznymi, wywołał niespotykany w pozimnowojennej Europie zwrot w podejściu do bezpieczeństwa. Sojusz Północnoatlantycki stojący w centrum tych zmian zyskał, podobnie jak podczas rywalizacji ze Związkiem Radzieckim, niezaprzeczalny raison d’être. Po kryzysie egzystencjalnym NATO i debatami nad zasadnością operacji „out of area” w latach 90., Sojusz powrócił na dobre do swoich korzeni[1].

Status NATO jako najważniejszej organizacji polityczno-wojskowej w systemie euroatlantyckim potwierdza decyzja rządów, jak i większości opinii publicznej, w Finlandii i Szwecji o chęci wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. W przypadku pomyślnego przebiegu procesu akcesji wydarzenie to będzie stanowić przełom na miarę pierwszego pozimnowojennego rozszerzenia NATO z 1999 r. Przy zrozumiałym entuzjazmie i pewnej dozie triumfalizmu ze strony państw członkowskich, warto pamiętać, że zwrot w polityce krajów skandynawskich jest jedynie dowodem na załamanie się dotychczasowej struktury bezpieczeństwa, a nie remedium gwarantującym pokój i stabilność w Europie.

Determinanty polityki bezpieczeństwa Szwecji i Finlandii na przestrzeni historii:

Neutralność i bezaliansowość obu skandynawskich państw na przestrzeni ostatnich wieków, bardziej niż z powodów ideologicznych, były pochodną sytuacji geopolitycznej i niesprzyjającego układu sił w Europie. Nienasycone ambicje Rosji dotyczące poszerzenia dostępu do Morza Bałtyckiego dały o sobie znać szczególnie podczas panowania Piotra I i zwycięstwa w wielkiej wojnie północnej toczonej w latach 1700-1721. Szwedzi wraz ze stopniowym upadkiem swojej potęgi zostali zmuszeni w 1809 r. do oddania terytorium Finlandii na rzecz Imperium Rosyjskiego. Utrata statusu mocarstwa sprawiła, że szwedzkie elity zaczęły skupiać się na współpracy z państwami skandynawskimi, rezygnując jednocześnie z dalszej ekspansji terytorialnej. Po wojnach napoleońskich Szwedzi zdecydowali się na obranie polityki neutralności, która była umiejętnie utrzymywana przez kolejne 2 stulecia[2].

Finlandia, po przyłączeniu do rosyjskiej strefy wpływów, otrzymała status Wielkiego Księstwa Finlandii. XIX wiek upłynął pod znakiem dużej niezależności od Moskwy, co było możliwe dzięki ostrożnej i pragmatycznej polityce Helsinek[3]. Po zwycięstwie w wojnie domowej i ogłoszeniu niepodległości w 1917 r. Finowie musieli nauczyć się koegzystencji z sąsiadem, który wraz ze wzrostem własnej potęgi militarnej zaczął przejawiać rosnące ambicje terytorialne. Zdaniem Włodzimierza Lenina Finlandia, podobnie jak inne kraje niegdyś wchodzące w skład Imperium Rosyjskiego, miały powrócić do strefy wpływów ZSRR w następstwie nieuniknionej światowej rewolucji[4]. Pogląd ten okazał się jednak błędny, gdyż Helsinki w kolejnych latach stały się jedną z najprężniejszych demokracji okresu międzywojennego.

Doświadczenia Szwecji i Finlandii podczas II wojny światowej wiązały się z zupełnie odmiennymi wyzwaniami. Sztokholm, chcąc zachować swoją cenną neutralność, zdecydował się na wsparcie niemieckiej machiny wojennej, głównie poprzez eksport rudy żelaza. Jednocześnie, jeszcze przed zajęciem Norwegii przez III Rzeszę, Szwedzi obawiali się możliwego wkroczenia wojsk alianckich na ich terytorium w celu wstrzymania dostaw do Niemiec. Ostatecznie, dzięki położeniu geograficznemu, braku więzi sojuszniczych i ekonomicznego uzależnienia Niemiec, zdołano zachować neutralność w najkrwawszym konflikcie w historii. Finowie, z uwagi na zaszłości historyczne, wyjątkowo długą granicę z ZSRR i postanowienia paktu Ribbentrop-Mołotow, stali się tragicznym bohaterem tej wojny. Zarówno akceptacja sowieckich żądań, jak i konfrontacja militarna wiązały się z bezpośrednim zagrożeniem dla przetrwania państwa. Pomimo heroicznej postawy obrońców wojna zimowa skończyła się porażką i utratą 9% terytorium. Podczas 3 miesięcy ciężkich walk Sowieci poświęcili aż 170 tys. żołnierzy, co istotnie wpłynęło na późniejsze kalkulacje militarne III Rzeszy odnośnie potencjału ZSRR. Warto dodać, że pomimo dużej dozy sceptycyzmu ze strony rządu w Sztokholmie aż 8 tys. szwedzkich ochotników wspomogło wschodnich sąsiadów w walce z Armią Czerwoną[5]. W dalszej fazie wojny Finlandia jeszcze dwukrotnie miała zmieniać strony, co pokazuje niezwykłą złożoność jej sytuacji podczas II wojny światowej. ZSRR jako jeden z głównych zwycięzców nałożył na Finlandię surowe warunki rozejmu, który ostatecznie podpisano w 1948 r. Traktat o Przyjaźni i Współpracy stał się fundamentem relacji fińsko-sowieckich w okresie zimnej wojny. Wyjątkowy status Helsinek na arenie międzynarodowej wynikający z ich stosunków z Moskwą, w latach 70. XX wieku został nazwany przez niemieckiego polityka Franz-Josef Straussa „finlandyzacją”[6].

Oba kraje wyniosły z II wojny światowej cenne lekcje, które w kolejnych dekadach miały determinować ich politykę zagraniczną. Szwedzi upewnili się w przeświadczeniu, że dzięki ich korzystnemu położeniu geograficznemu umiejętne balansowanie i bezaliansowość są osiągalną strategią. Finowie z kolei zrozumieli, że ich polityka zagraniczna musi cechować się pragmatyzmem, ostrożnością i uwzględniać wymogi realpolitik. Znaczenie statusu Finlandii dla bezpieczeństwa ZSRR w połączeniu z niesprzyjającym stosunkiem potęgi wojskowej wymusiły osiągnięcie kompromisu, który nie uderzałby w suwerenność Helsinek. Ponadto, przebieg II wojny światowej dowiódł, że koncepcja obrony państwa powinna być oparta na autonomicznych zdolnościach, a nie gwarancjach bezpieczeństwa od sojuszników.

W 1961 r. prezydent John F. Kennedy, spoglądając na rozdzieloną żelazną kurtyną zimnowojenną Europę, zwrócił uwagę na wyjątkową naturę relacji między Finlandią a ZSRR. Niepodległość i duży stopień niezależności Helsinek przy panującej sytuacji geopolitycznej wydawały mu się wyraźną aberracją[7]. Finlandyzacja wiązała się z szerokim zakresem swobód odnośnie polityki wewnętrznej i gospodarczej, nakładając jednocześnie wyraźne bariery w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Fińscy przywódcy w okresie zimnej wojny, od J. Paasikiviego do U.K. Kekkonena i M. Koivisto, byli nie tylko realistami i konserwatystami, ale także doskonale rozumieli strategiczne interesy Sowietów. Część ekspertów twierdzi, że stosunkowo łagodne potraktowanie Helsinek po wojnie wiązało się z podziwem Stalina wobec postawy Finów podczas wojny i zaufaniem do roztropności ich przywódców[8]. W traktacie z 1948 r. Finlandia wyraziła swoją chęć pozostania poza konfliktem interesów światowych mocarstw, co stanowiło potwierdzenie jej neutralnego statusu. Podsumowaniem polityki zagranicznej Helsinek była opinia premiera U. K. Kekkonena, który twierdził, że: „wrogów należy szukać daleko, a przyjaciół blisko. W 1975 r. u szczytu okresu odprężenia Helsinki stały się miejscem przełomu w relacjach między ZSRR a światem zachodnim. Akt Końcowy KBWE stanowił punkt zwrotny w historii zimnej wojny i powstanie nowej architektury bezpieczeństwa w Europie. W 1992 r., po podpisaniu Traktatu o Przyjaźni z Rosją zastępującego wcześniejszą umowę, finlandyzacja została poddana rewizji, a Helsinki stanęły przed szansą dołączenia do nabierającej rozpędu integracji europejskiej.

W następstwie umacniania się stref wpływów po II wojnie światowej Szwecja w celu zwiększenia bezpieczeństwa w regionie wyszła z inicjatywą stworzenia sojuszu państw skandynawskich. Duńczycy i Norwegowie, posiadający świeże wspomnienia niemieckiej okupacji, zdecydowali się jednak na oparte na amerykańskiej potędze wojskowej gwarancje zapisane w Traktacie Waszyngtońskim. Szwecja, mając na uwadze powojenną sytuację Finlandii i jej liczącą 1340 km granicę z ZSRR, zdecydowała się na kontynuowanie polityki bezaliansowości, co pozwoliło jej wschodniemu sąsiadowi stać się jedynie „miękkim buforem” bez znacznej obecności sił sowieckich. Można powiedzieć, że neutralność Szwecji w zimnowojennym porządku międzynarodowym była warunkiem sine qua non finlandyzacji. Pomimo rezygnacji z udziału w strukturach sojuszniczych, Szwedzi zdecydowali się jednak zwiększyć nakłady na obronność i skupić na rozwoju własnego przemysłu zbrojeniowego. Wystarczy powiedzieć, że w latach 60. na wojsko wydawano równowartość ponad 4% PKB[9]. Co ciekawe, przy tworzeniu koncepcji strategicznej NATO planiści założyli, że w przypadku wybuchu wojny Szwecja najpewniej stanęłaby po stronie Sojuszu. Z uwagi na swoją bazę przemysłową i pozycję geostrategiczną jej znaczenie miało być kluczowe dla przebiegu wojny[10]. Istotą planów na wypadek inwazji była wówczas koncepcja obrony totalnej, która podkreślała znaczenie obrony cywilnej i szybkiej mobilizacji[11]. Rozwiązania te zostały porzucony w następstwie rozpadu ZSRR i zwrocie polityki bezpieczeństwa w kierunku zarządzania kryzysowego i walki z terroryzmem.

Rok 1995 i dołączenie obu państw do Unii Europejskiej stanowiło kamień milowy w polityce zagranicznej Szwecji i Finlandii i wyraz chęci integracji z zachodem Europy. Brak poczucia zagrożenia ze strony osłabionej Rosji w połączeniu z sukcesami polityki niezaangażowania nie wywołał jednak podobnego pragnienia członkostwa w NATO jak miało to miejsce w byłych krajach satelickich ZSRR. Oba państwa dołączyły co prawda w 1994 r. do Partnerstwa dla Pokoju, ale brak woli politycznej i społecznej nie pozwolił na podjęcie dalszych kroków[12]. Przyjęcie w 2004 r. bliskich ze względów historycznych czy strategicznych państw bałtyckich do struktur NATO również nie wpłynęło na kalkulacje Helsinek i Sztokholmu. Momentem zwrotnym, który sprowokował wznowienie debaty na temat dołączenia do Sojuszu była rosyjska agresja na Krymie w 2014 r. i zaostrzenie retoryki ze strony Kremla. Co istotne, rozważania te ograniczyły się raczej do kręgów eksperckich i politycznych[13]. Opinia publiczna niezmiennie optowała za kontynuowaniem dotychczasowej polityki bezpieczeństwa. Wówczas wciąż jedynie 1/3 Szwedów opowiadała się za dołączeniem do NATO. Należy zauważyć, że charakter szwedzkiej neutralności i polityka bezpieczeństwa były na przestrzeni lat w znacznej mierze odzwierciedleniem sytuacji międzynarodowej. Zimna wojna i jasno zdefiniowane zagrożenie zwiększało koszty zachowania tego statusu, wymuszając inwestycje w przemysł zbrojeniowy, liczną armię, nowoczesną marynarkę i siły powietrzne. Napięta sytuacja geopolityczna charakteryzująca ten okres nie pozwalała na zaniedbania w obszarze obronności. Rozpad ZSRR i decyzja o uzależnieniu się od dywidendy pokoju istotnie zmniejszyła koszty neutralności. Po serii „wojen Putina”[14], której kulminacją była inwazja z 24 lutego 2022 r., Szwedzi, jak i Finowie, doszli do wniosku, że prospekt dołączenia do NATO (pełniący do tej pory funkcję „miękkiego odstraszania”[15] przeciwko Rosji) należy zamienić na formalne członkostwo w Sojuszu, który przez ostatnie 73 lata zapewnił Europie bezprecedensowy okres pokoju i prosperity[16].

Net contributors? Potencjał militarny Finlandii i Szwecji

Przy analizie skutków rozszerzenia Sojuszu warto bliżej przyjrzeć się charakterystyce sił zbrojnych obu państw skandynawskich. Zarówno Finlandia, jak i Szwecja, z uwagi na niewielką populację nie posiadają znaczącego potencjału osobowego armii w stanie pokoju. W przypadku Finów liczebność sił zbrojnych wynosi jedynie 23,8 tys. personelu, z czego 3 tys. to członkowie straży granicznej[17]. Jednakże, dzięki utrzymaniu poboru i dużej efektywności szkolenia, w przypadku wojny potencjał będzie mógł zostać zwiększony do nawet 280 tys. żołnierzy. W sumie liczba rezerwistów wynosi ponad 900 tys. czyli niemal 1/3 dorosłej populacji. Każdego roku szkolenie przechodzi 22 tys. nowych poborowych, a poparcie społeczne dla utrzymania tego modelu utrzymuje się na wysokim poziomie[18]. Dla porównania – w Norwegii, a więc kraju o zbliżonej populacji, corocznie przez służbę zasadniczą przechodzi jedynie 10 tys. osób. Szwecja, w odróżnieniu od Finlandii, posiada znacznie niższe zdolności mobilizacyjne, co jest związane z mniejszą efektywnością poboru i braków w systemie szkolenia. Dużą rolę odgrywa również brak rozbudowanych relacji między środowiskiem cywilnym i wojskowym. Potencjał osobowy w czasach pokoju wynosi jedynie 14,6 tys., a wielkość budżetu wojskowego od lat oscyluje wokół 1% PKB[19]. Warto odnotować, że w momencie rozpadu ZSRR potencjał osobowy wynosił około 50 tys. personelu. Co ważne, podejmując serię istotnych decyzji, rząd ogłosił, że zamierza zwiększyć odsetek wydatków na zbrojenia do 2% PKB do 2028 r. Inną kluczową zmianą było przywrócenie poboru w 2017 r. Porównując potencjał osobowy przy pełnej mobilizacji, Szwecja, posiadając dwukrotnie większą populację od swoich wschodnich sąsiadów, jest w stanie wystawić armię odpowiadającą jedynie 20% potencjału Finlandii.

Kolejną mocną stroną Finlandii z perspektywy systemu bezpieczeństwa jest znakomity stan relacji między cywilami a wojskowymi – w 2017 r. 95% Finów posiadało pełne zaufanie wobec armii. Poza potencjałem mobilizacyjnym należy dodać, że Finlandia od lat przewodzi w skali europejskiej w kwestii ilości broni wśród ludności cywilnej. Wskaźnik wynosi 45 sztuk na 100 mieszkańców. Przebieg wojny w Ukrainie pokazał jak ważne dla sukcesów militarnych jest morale. Sondaże opinii publicznej w Finlandii z grudnia 2021 r. wykazały, że aż 84% mieszkańców byłoby gotowych do obrony państwa. Wraz z Turcją i Szwecją był to najwyższy wynik w Europie[20]. O wszechstronności fińskiego podejścia do bezpieczeństwa świadczy koncepcja obrony totalnej, która od dekad stanowi fundament planu obrony kraju. W swoich założeniach podkreśla ona znaczenie sprawnej obrony cywilnej, w którą zaangażowane są także prywatne przedsiębiorstwa[21]. W odróżnieniu od wielu innych państw europejskich Finowie posiadają również strategiczne rezerwy zbóż i paliw, które mają wystarczyć nawet do 6 miesięcy. Kolejną innowacją jest kładzenie nacisku na zwiększanie świadomości w kwestii bezpieczeństwa wśród decydentów i liderów biznesu. Przykładem takich działań są trwające od 6 dekad programy, w ramach których przeprowadzane są między innymi symulacje sytuacji kryzysowych. Do tej pory udział w nich wzięło ponad 10 tys. obywateli. Inicjatywa ta pozwala w wymierny sposób zwiększyć zakres kooperacji między sektorem prywatnym a organizacjami rządowymi w przypadku kryzysu. Obrona cywilna to dziedzina, w której Finlandia może stanowić wzór dla pozostałych państw NATO, w których rozwiązania tego typu przez lata były marginalizowane na rzecz tradycyjnej obrony wojskowej. Wysoki poziom świadomości społecznej, zdrowe relacje środowisk cywilnych z siłami zbrojnymi i zrozumienie pozycji geopolitycznej poparte znajomością historii świadczą o zaawansowanej, jak na realia współczesnej Europy, kulturze strategicznej w fińskim społeczeństwie.

Z uwagi na uwarunkowania geograficzne, na które składa się terytorium wynoszące 340 tys. km2, duża lesistość wynosząca 70-80% i ponad 100 tys. jezior, Finowie poza głębią strategiczną posiadają atuty pozwalające im na elastyczną koncepcję obrony w oparciu o zdolności asymetryczne i wykorzystanie terenu. Ukraińskie sukcesy na poziomie taktycznym z użyciem lekkiej broni przeciwpancernej czy dronów byłyby najpewniej jeszcze skuteczniejsze w konflikcie na terytorium Finlandii. Nie powinno zatem dziwić, że fińskie siły zbrojne posiadają liczne zapasy lekkiej broni przeciwpancernej, jak 3 tys. sztuk sprawdzonych w ukraińskich realiach wyrzutni NLAW[22]. Na uwagę zasługują także fińskie zdolności artyleryjskie, które uchodzą za jedne z najlepszych, a z pewnością najliczniejszych w Europie. Kraj ten posiada ponad 700 broni tego typu, zarówno produkcji zachodniej jak i sowieckiej[23]. Z uwagi na znaczną zależność gospodarczą od bałtyckich szlaków morskich Finlandia skupia się także na rozwoju marynarki. W ostatnich latach zmodernizowano między innymi okręty Hamina, których zadaniem jest skuteczne rozpoznanie i prowadzenie walki z okrętami podwodnymi[24]. W przyszłości planowane jest także wdrożenie 4 nowych korwet klasy Pohjanmaa[25]. W grudniu 2021 r. potwierdzono, że fińskie siły powietrzne zostaną wzmocnione o 64 myśliwce 5 generacji F-35A[26]. Jednostki mają wejść do służby w latach 2025-2030 i zastąpić zakupione w 1992 r. F-18C/D Hornet. O potencjale lotnictwa wojskowego świadczy również fakt posiadania amerykańskich pocisków manewrujących powietrze-ziemia AGM-158 JASSM, będących w arsenale jedynie dwóch europejskich krajów[27]. Budżet wojskowy Finlandii, który przez ostatnie dekady nie przekraczał wielkości 2% PKB, a na początku XXI wieku odpowiadał jedynie 1% PKB, zaczął stopniowo rosnąć dopiero w ostatnich latach. W 2021 r. ze względu na planowany zakup nowych myśliwców wydatki wzrosły do 5,7 miliardów dolarów, co oznaczało przekroczenie granicy 2% PKB przyjętej przez państwa NATO na szczycie w Walii jako cel do 2024 r.

Omawiając siły zbrojne obu państw należy podkreślić wysoki stopień integracji i interoperacyjności, który objawia się między innymi poprzez ćwiczenia sił powietrznych czy wspólny udział w inicjatywach z ramienia NATO. W ostatnich latach z uwagi na wzrost niestabilności na Morzu Bałtyckim i intensyfikację rosyjskich prowokacji stworzono wspólną morską grupę zadaniową[28]. Oba kraje od lat współpracowały również wojskowo z Norwegią, która wraz ze wzrostem znaczenia północnej flanki Sojuszu może stać się jednym z głównych fundamentów kolektywnej obrony. Oba państwa z uwagi na istotę Bałtyku dla ich koncepcji obrony aktywnie dążą do integracji swoich marynarek wojskowych, chociażby poprzez wspólne ćwiczenia morskie[29]. Założona w 2009 r. koalicja państw regionu NORDEFCO była kolejnym forum umożliwiającym wspólne działania z członkami NATO i sygnałem potwierdzającym rosnącą świadomość Finlandii i Szwecji w kwestii bezpieczeństwa europejskiego. O znaczeniu współpracy z państwami regionu świadczą również postulaty zawarte w najnowszej białej księdze Szwecji mówiące o potrzebie stworzenia wspólnych planów obrony krajów skandynawskich[30].

Warto dodać, że Finlandia i Szwecja szczególnie po 2014 r. i rosyjskiej aneksji Krymu wydatnie zwiększyły zaangażowanie w europejskich programach i inicjatywach w ramach NATO. W 2017 r. oba kraje dołączyły do brytyjskiej inicjatywy Połączonych Sił Ekspedycyjnych (Joint Expeditionary Force – JEF). JEF zrzeszający obecnie 10 państw powstał w 2012 r. w celu usprawnienia szybkości reakcji na kryzysy na obszarze Morza Bałtyckiego i dalekiej północy. W opinii premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, elastyczna struktura pozwala na responsywną interwencję w przypadku incydentów znajdujących się poniżej progu artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego, takich jak działania hybrydowe[31]. JEF jest jedną z ambitniejszych i najprężniej rozwijających się inicjatyw działających równolegle do NATO, która potwierdza znaczenie sił Wielkiej Brytanii zarówno dla obrony Bałtyku, jak i północnej flanki Sojuszu. O trwałości bliskiej relacji między państwami skandynawskimi a Londynem świadczy również niedawne zapewnienie Brytyjczyków o gwarancjach bezpieczeństwa dla obu krajów w okresie formalnego procesu dołączania do struktur NATO[32]. Należy dodać, że oba państwa są również członkami stworzonej przez Paryż Europejskiej Inicjatywy Interwencyjnej (European Intervention Initiative – EI2). Poza współpracą w tych strukturach, siły zbrojne Szwecji i Finlandii brały czynny udział w operacjach Sojuszu w Afganistanie, Iraku czy na Bałkanach[33]. Warto zaznaczyć, że pomimo utrzymywania neutralnego statusu w Europie Finowie angażowali się w międzynarodowe operacje pokojowe już od lat 50. XX wieku. Zakres współpracy z NATO został znacząco poszerzony po dołączeniu państw do Poszerzonego Programu Współpracy (Enhanced Opportunity Partnership – EOP). Od 2014 r. kraje te są również członkami programu Host-Nation Support, który otworzył państwom NATO możliwość wykorzystania terytorium obu państw w przypadku kryzysu. Kolejny krok ku dalszemu zbliżeniu został poczyniony w 2016 r., gdy przedstawiciele Finlandii i Szwecji zostali zaproszeni na szczyt NATO w Warszawie. Co niezwykle istotne z wojskowego punktu widzenia, w ostatnich latach fińscy i szwedzcy żołnierze brali aktywny udział w ćwiczeniach NATO, zwiększając stopień interoperacyjności z siłami państw Sojuszu. Zaledwie parę tygodni po niesławnym 24 lutego 700 fińskich żołnierzy dołączyło do odbywających się w Norwegii manewrach Cold Response[34]. Oba państwa przez lata były również zagorzałymi zwolennikami pogłębiania więzi transatlantyckich i obecności wojsk amerykańskich w Europie. Warto podkreślić, że w 2014 r. Finlandia podpisała ze Stanami Zjednoczonymi dwustronny sojusz obronny. Z kolei Szwedzi w 2016 r. poszerzyli współpracę z Amerykanami poprzez umowę obejmującą wspólne ćwiczenia wojskowe czy szerszą współpracę w zakresie zakupu uzbrojenia.

Pomimo braków w personelu, Szwecja posiada znaczące i nowoczesne zdolności wojskowe, szczególnie w kontekście marynarki i sił powietrznych. Dzięki buforowi historycznie zapewnianemu przez Finlandię, Szwecja mogła wyspecjalizować się w konkretnych obszarach i skupić się także na rozwoju rodzimego przemysłu zbrojeniowego. Najważniejszy sprzęt szwedzkiej produkcji obejmuje myśliwce 4. generacji SAAB JAS 39 Gripen (które są używane także przez inne państwa NATO, np. Węgry i Czechy) czy okręty podwodne z napędem diesla klasy Gotland. Ich skuteczność została potwierdzona w trakcie gry wojennej w 2005 r., kiedy pomimo obecności eskorty jeden ze szwedzkich okrętów zbliżył się niezauważony do amerykańskiego lotniskowca USS Ronald Reagan[35]. Szwedzka flota składająca się z fregat, łodzi patrolowych i taktycznych okrętów podwodnych skupia się głównie na operowaniu w wodach przybrzeżnych i jest uznawana za kluczową dla kontroli Bałtyku. Innym rodzajem sił zbrojnych, w którym Szwedzi mogą zapewnić istotny wkład do kolektywnej obrony NATO, jest lotnictwo wojskowe. W sumie, wraz z Danią i Norwegią, nordyckie państwa w najbliższych latach będą dysponować ponad 250 zaawansowanymi myśliwcami[36]. W przeciwieństwie do Finlandii po zakończeniu zimnej wojny Szwedzi odeszli od koncepcji obrony totalnej, rezygnując z poboru czy zaawansowanego systemu obrony cywilnej. Powrót do tych rozwiązań rozpoczął się co prawda w ostatnich kilku latach, ale wciąż spotyka się z chłodnym przyjęciem społecznym i brakiem woli politycznej. Co więcej, Szwedzi przez dekady pokoju w Europie zmienili swój pogląd na bezpieczeństwo, przyjmując bardziej holistyczny obraz obejmujący kwestie klimatyczne czy społeczne. Dopiero od 2014 r. i polityki ministra obrony Petera Hultqvista Szwedzi zaczęli wracać do zimnowojennych korzeni. Nowe podejście było nie tylko pokłosiem agresji na Krymie, ale także nasilających się prowokacji ze strony rosyjskich okrętów podwodnych i myśliwców. „Doktryna Hultqvista” opierała się także na wzmocnieniu więzi z państwami nordyckimi i zaawansowanej współpracy bilateralnej ze Stanami Zjednoczonymi.

Implikacje geostrategiczne rozszerzenia NATO

Terytorium Finlandii jest uznawane za kluczowe dla skutecznej obrony, jak i powodzenia potencjalnej inwazji przeciwko państwom bałtyckim. Z jednej strony – z perspektywy agresorów – optymalnym scenariuszem byłoby zajęcie południowej części kraju w celu przejęcia kontroli nad Zatoką Fińską, co usprawniłoby logistykę i utrudniło skuteczną odpowiedź państwom NATO. Z drugiej strony przejęcie kontroli nad zatoką przez Sojusz pozwoliłoby na odcięcie rosyjskiej Floty Bałtyckiej stacjonującej w Sankt Petersburgu i skuteczną blokadę morską. Decydującą rolę w potencjalnym konflikcie na terytorium krajów bałtyckich miałaby także Szwecja. Z uwagi na geografię bezpieczeństwo kraju od stuleci było ściśle powiązane z państwami bałtyckimi. W 2009 r. podpisano nawet wspólną deklarację pomiędzy 4 stronami, dotyczącą wzajemnej pomocy w przypadku agresji. Co więcej, od samego początku wejścia do NATO, Litwa, Łotwa i Estonia były największymi zwolennikami przyłączenia Finlandii i Szwecji do struktur Sojuszu. Kluczową rolę w kwestii prowadzenia operacji na Bałtyku ma Gotlandia, która od końca zimnej wojny aż do 2018 r. była zdemilitaryzowana. Dopiero od paru lat stacjonuje tam szwedzka grupa batalionowa i przeprowadzane są ćwiczenia wojskowe[37]. Strategiczne położenie wyspy w centrum akwenu skłoniło część analityków do porównania jej roli do naturalnego lotniskowca. Co ciekawe, terytorium to służyło Brytyjczykom i Francuzom jako baza logistyczna już podczas wojny krymskiej w 1853 r[38]. Użyteczność Gotlandii jest również nieoceniona z perspektywy rosyjskiej. Scenariusze kreślone w analizach szwedzkich ekspertów wskazują, że terytorium wyspy mogłoby zostać wykorzystane do umieszczenia mobilnych baterii pocisków ziemia-powietrze i stworzenia strefy antydostępowej (anti-access/area-denial – A2/AD), co znacznie utrudniłoby operowanie siłom NATO[39].

Z perspektywy bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO dołączenie Finlandii i Szwecji zmniejszy strategiczne znaczenie przesmyku suwalskiego. W przypadku odcięcia krajów bałtyckich od lądowej granicy z Sojuszem możliwości stwarzane przez terytoria państw skandynawskich powinny okazać się wystarczające, aby wykonać skuteczne kontruderzenie. W aspekcie logistycznym kluczowa byłaby Szwecja, której terytorium stanowiłoby główną bazę dla dostaw sprzętu w teatrze bałtyckim. Akcesja obu państw istotnie pogorszy także sytuację strategiczną Obwodu Kaliningradzkiego i zmniejszy szanse na utrzymanie połączenia morskiego i lotniczego z Rosją. Ryzyko użycia tej broni w przypadku wojny może wzrosnąć z uwagi na prawdopodobną obecność rosyjskiego arsenału jądrowego na terytorium obwodu oraz zgodnie z panującym w zachodnich kręgach eksperckich przeświadczeniu o istnieniu doktryny „deeskalacji poprzez eskalację”[40].

Zmiany klimatyczne i rosnące temperatury w skali globalnej sukcesywnie przyczyniają się do wzrostu strategicznego znaczenia regionu arktycznego jako alternatywnego szlaku morskiego i miejsca eksploatacji zasobów naturalnych[41]. Największe nadzieje związane z daleką północą posiada obecnie Rosja, która od setek lat zmagała się ze strategiczną słabością związaną z ograniczonym dostępem do światowych oceanów. Dowodem na zmianę priorytetów Kremla było stworzenie nowego Okręgu Wojskowego Floty Północnej w styczniu 2021 r[42]. Co ważne, na Półwyspie Kolskim znajduje się znaczna część rosyjskiego potencjału nuklearnego, głównie w postaci okrętów podwodnych wyposażonych w głowice jądrowe. Będąc najważniejszą częścią triady nuklearnej, pozwalają one na zachowanie możliwości odpowiedzi na atak (second strike capability), wywierając jednocześnie decydujący wpływ na kalkulacje przeciwnika. W tym kontekście warto odnotować jedną z większych słabości strategicznych Rosji – zależność od ciągnącej się na długość 700 km pojedynczej drogi łączącej Murmańsk z główną siecią komunikacyjną na południu. W przypadku przyłączenia Finlandii do Sojuszu Rosjanie musieliby liczyć się ze znaczącymi utrudnieniami logistycznymi już na samym początku potencjalnego konfliktu. Wydłużenie wschodniej flanki o fińską granicę liczącą 1340 km powinno przyczynić się do większych trudności obrony przeciwlotniczej i rozproszenia rosyjskich jednostek. Akcesja Finlandii i Szwecji do Sojuszu powinna być rozpatrywana jako szansa na konsolidację strategii wobec dalekiej północy i Arktyki poprzez zwiększenie kooperacji z głównymi państwami odpowiedzialnymi za północną flankę NATO. Udział fińskich i szwedzkich żołnierzy w ćwiczeniach Trident Juncture pokazuje, że działania w kierunku wzrostu interoperacyjności były prowadzone na długo przed ogłoszeniem chęci wstąpienia do Sojuszu[43]. Jednym z największych beneficjentów rozszerzenia NATO powinna stać się Norwegia, która jeszcze w okresie zimnej wojny była jedynym państwem Sojuszu posiadającym granicę lądową z ZSRR[44]. W ostatnich latach kraj ten przy ograniczonym wsparciu Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii musiał niemal w pojedynkę stawiać czoła rosyjskim prowokacjom na morzu i w powietrzu. Należy mieć na uwadze, że obrona linii brzegowej Norwegii jest kluczowa dla kontroli Atlantyku i umożliwieniu Amerykanom wysłania sił do Europy w przypadku kryzysu. Poszerzenie sojuszu o terytorium Finlandii stworzy tym samym ważny bufor zmieniający kalkulacje Rosjan w kontekście przeprowadzania operacji na terenie Norwegii[45].

Z uwagi na bliskość terytorium Finlandii do rosyjskich sił nuklearnych znajdujących się na terenie Północnego Okręgu Wojskowego najbardziej prawdopodobnym wydaje się być członkostwo na kształt tego jaki wybrały Norwegia czy Dania[46]. Oznacza to brak broni jądrowej Sojuszu na fińskim terytorium czy stałej obecności sił krajów członkowskich. Wyboru podobnego modelu należy spodziewać się także po Szwecji, która od lat uchodzi za jednego z głównych zwolenników nieproliferacji broni jądrowej.

Siedemnastego grudnia 2021 r., przy rosnącej koncentracji rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, Kreml złożył swoje wymagania dotyczące rewizji zaangażowania NATO w państwach wschodniej flanki[47]. Żądania w istocie wiązały się z przekazaniem Rosji prawa weta dotyczącego stacjonowania wojsk NATO na terytoriach państw przyjętych po 1999 r., a także formalnego zablokowania akcesji Ukrainy w przyszłości, co samo w sobie stałoby w sprzeczności z zapisami artykułu 10 Traktatu Waszyngtońskiego[48]. Sześć miesięcy od złożenia zaporowych żądań przez Władimira Putina NATO, zamiast redukować zaangażowanie, podjęło decyzję o stworzeniu 4 dodatkowych batalionowych grup bojowych w ramach Wysuniętej Obecności (Enhanced Forward Presence – EFP). Największym kosztem rosyjskiej agresji będzie jednak rozszerzenie Sojuszu o Finlandię i Szwecję, które w kontekście wzrostu potencjału wojskowego, a co za tym idzie wiarygodności kolektywnej obrony, będzie najważniejszym do tej pory w historii.

Zakończenie

Osiemnastego maja 2022 r. ambasadorowe Finlandii i Szwecji do NATO oficjalnie złożyli wnioski akcesyjne w ręce Sekretarza Generalnego Jensa Stoltenberga. Proces ratyfikacyjny, który zdaniem ekspertów może potrwać od 4 do 12 miesięcy, rozpocznie się najpewniej po czerwcowym szczycie NATO w Madrycie. Zaplanowane na koniec miesiąca wydarzenie będzie szczególnie istotne także z uwagi na publikację nowej koncepcji strategicznej Sojuszu. Pomimo pojawienia się sprzeciwów niektórych członków, jak Turcja[49] czy Chorwacja, historia uczy, że rozwiązania typu quid pro quo powinny przekonać sojuszników do poparcia rozszerzenia istotnie przyczyniającego się do wzmocnienia kolektywnej obrony. Należy mieć na uwadze, że znaczący i w dużej części zintegrowany z systemami zachodnimi potencjał wojskowy, a także dojrzały system demokratyczny cechujący oba państwa sprawia, że najnowsze rozszerzenie NATO jest zgoła odmienne od poprzednich etapów dotyczących głównie byłych krajów zewnętrznego imperium ZSRR[50]. Można się spodziewać, że od samego początku swojej obecności w Radzie Północnoatlantyckiej zarówno Helsinki, jak i Sztokholm wzmocnią stanowiska takich sojuszników jak Wielka Brytania czy państwa bałtyckie, uderzając jednocześnie we francuskie ambicje dotyczące zwiększania autonomii strategicznej Europy. W skrócie, najniższy wspólny mianownik, który od zawsze wyznaczał konsensus wśród członków Sojuszu, stanie się jeszcze trudniejszy do osiągnięcia, co może przełożyć się na wiarygodność i efektywność NATO.

Pragmatyzm cechujący politykę państw nordyckich nakazał porzucenie historycznych tradycji, które straciły aktualność w świetle rosyjskiej agresji. Rozpoczynając „specjalną operację wojskową”, Putin bezpowrotnie zniszczył „ducha Helsinek”, stawiając pod znakiem zapytania system bezpieczeństwa w Europie. Należy pamiętać, że porzucenie wieloletniej polityki bezaliansowości Finlandii i Szwecji czy wyniki referendum w Danii, gdzie zadecydowano o dołączeniu do wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej[51], to jedynie objawy załamania się obecnej architektury bezpieczeństwa. Co więcej, dołączenie obu państw do NATO nie posłuży za rozwiązanie dla panującej na kontynencie niestabilności i niepewności, ani nie stworzy trwałych ram postępowania jak podczas szczytu KBWE w sierpniu 1975 r. Nowy paradygmat bezpieczeństwa w Europie powstanie dopiero po rozwiązaniu sytuacji w Ukrainie i trudnych, acz nieuniknionych negocjacjach z Moskwą. Wraz z dołączeniem Szwecji i Finlandii do NATO dopiero zaczynamy wchodzić w nową erę napięć na linii Zachód-Rosja w oczekiwaniu na nowy okres „odprężenia”. Należy przy tym mieć na uwadze, że w 1975 r. NATO składało się jedynie z 15 członków. Tym razem przy ustalaniu zasad nowego systemu układ sił będzie zdecydowanie na niekorzyść Moskwy. Nie można także zapominać o spadającej liczbie państw neutralnych, których zaangażowanie w postaci mediacji i stwarzania klimatu „ducha Helsinek” było kluczowe dla budowy mostów w dwubiegunowej rzeczywistości zimnej wojny.

  1. R. D. Asmus, R. L. Kugler and F. S. Larrabee, Building new NATO, Foreign Affairs, https://www.foreign

    affairs.com/articles/southeastern-europe/1993-09-01/building-new-nato, dostęp: [01.06.22].

  2. S. Erlanger, After 200 Years of Neutrality, Sweden Weighs Joining NATO, The New York Times, https://www.

    nytimes.com/2022/05/13/world/europe/sweden-finland-nato-putin.html,dostęp: [02.06.22].

  3. J. Lukacs, Finland Vindicated, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/russia-fsu/1992

    -09-01/finland-vindicated, dostęp: [05.06.22].

  4. D. Lane, Revisiting Lenin’s theory of socialist revolution on the 150th anniversary of his birth https://blogs.lse.ac.uk/europpblog/2020/04/22/revisiting-lenins-theory-of-socialist-revolution-on-the-150th-anniversary-of-his-birth/, dostęp: [05.06.22].

  5. Swedes not Sweden to Finland’s Rescue, https://www.youtube.com/watch?v=5-LNSwHgeXo&t=539s, dostęp:[05.06.22].

  6. J. Lukacs, Finland Vindicated, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/russia-fsu/1992-0

    9-01/finland-vindicated, dostęp: [05.06.22].

  7. G. F. Sander, When Finland Mattered — And Why It Matters Again, Politico, https://www.politico.com/news

    /magazine/2022/03/07/finland-mattered-why-matters-again-00014580, dostęp: [05.06.22].

  8. J. Lukacs, Finland Vindicated, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/russia-fsu/1992-

    09-01/finland-vindicated, dostęp: [04.06.22].

  9. Are Finland and Sweden Military Ready For War with Russia?, https://www.youtube.com/watch?v=u8LkpU

    3quVc, dostęp: [05.06.22].

  10. R. Kupiecki, Siła i solidarność, PISM, Warszawa 2012, s. 123.

  11. J. Gotkowska, Szwedzka polityka bezpieczeństwa. Obrona totalna na miarę możliwości, OSW, https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/punkt-widzenia/2021-01-27/szwedzka-polityka-bezpieczenstwa, dostęp: [04.06.22].

  12. C. Bergqvist, Determined By History: Why Sweden and Finland Will Not Be More than NATO Partners, War on The Rocks, https://warontherocks.com/2016/07/determined-by-history-why-sweden-and-finland

    -will-not-be-more-than-nato-partners/, dostęp: [04.06.22].

  13. J. J. Andersson , Nordic NATO, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/finland/2014-

    04-30/nordic-nato, dostęp: [02.06.22].

  14. Putin’s wars. The Rise of Russia’s New Imperialism, http://marcelhvanherpen.com/books/overview/putins

    -wars, dostęp: [02.06.22].

  15. M. Pesu, As Finland Watches: From Alignment to Alliance?, War on The Rocks, https://warontherocks.co

    m/2022/02/as-finland-watches-from-alignment-to-alliance/, dostęp: [03.06.22].

  16. How NATO is shaping up at 70, The Economist, https://www.economist.com/special-report/2019/0

    3/14/how-nato-is-shaping-up-at-70, dostęp: [03.06.22].

  17. The Military Balance 2022, IISS, https://www.iiss.org/publications/the-military-balance/the-military-

    balance-2022, dostęp: [05.06.22].

  18. H. Ossa, T. Koivula, What Would Finland Bring to the Table for NATO?, War on The Rocks, https://warontherocks.com/2022/05/what-would-finland-bring-to-the-table-for-nato/, dostęp: [02.06.22].

  19. Bezpieczeństwo BEZ członkostwa w NATO? Szwecja i jej polityka obronna. Wojsko, armia, geopolityka, OSW, https://www.youtube.com/watch?v=VdEcn4t5qgc&list=PLs-Tu1bFeiIsr3oQ46QxvciRZqYxCWxR5&index=12, dostęp: [04.06.22].

  20. Percentage of Europeans Who Are Willing To Fight A War For Their Country, https://brilliantmaps.com/eur

    ope-fight-war/, dostęp: [05.06.22].

  21. R. Milne, War with Russia? Finland has a plan for that, Financial Times, https://www.ft.com/content/c5e3

    76f9-7351-40d3-b058-1873b2ef1924, dostęp: [05.06.22].

  22. Armie Świata: Siły Obrony Finlandii, Defence24 https://www.youtube.com/watch?v=Z0DIIZ8k6Yg&list

    =PLs-Tu1bFeiIs8Qsd5sTcnI0yKe31HNYYh&index=61&t=8s , dostęp: [03.06.22].

  23. M. Pesu, As Finland Watches: From Alignment to Alliance?, https://warontherocks.com/2022/02/as-finla

    nd-watches-from-alignment-to-alliance/, dostęp: [05.06.22].

  24. N. Gain, Finnish Navy Receives 2nd Modernized Hamina-Class Missile Boat, Naval News, https://www.navalnews.com/naval-news/2020/12/finnish-navy-receives-2nd-modernized-hamina-class-missile-boat/, dostęp: [05.06.22].

  25. Squadron 2020 replaces the vessels the Navy will decommission, https://puolustusvoimat.fi/en/squadron-2

    020, dostęp: [05.06.22].

  26. J. A. Tirpak, Finland Formalizes Deal for 64 Block 4 F-35s, Air Force Magazine, https://www.airforcemag

    .com/finland-formalizes-deal-for-64-block-4-f-35s/, dostęp: [04.06.22].

  27. US to supply AGM-158 JASSM for Finland, Air Force Technology, https://www.airforce-technology.com

    /news/newsus-to-supply-agm-158-jassm-for-finland/, dostęp: [04.06.22].

  28. J. Gotkowska, Szwedzka polityka bezpieczeństwa. Obrona totalna na miarę możliwości, OSW, https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/punkt-widzenia/2021-01-27/szwedzka-polityka-bezpieczenstwa, dostęp: [05.06.22].

  29. Finland participates in maritime joint exercise in Sweden, https://puolustusvoimat.fi/en/-/finland-participa

    tes-in-maritime-joint-exercise-in-sweden, dostęp: [05.06.22].

  30. The Swedish Defence Commission presents its white book on Sweden’s security policy and the development of its military defence, https://www.government.se/articles/2019/05/the-swedish-defence-commission-pr

    esents-its-white-book-on-swedens-security-policy-and-the-development-of-its-military-defence/, dostęp: [05.06.22].

  31. NATO-lite, The Economist, https://www.economist.com/britain/boris-johnson-on-a-european-coalit

    ions-role-against-russia/21808195, dostęp: [05.06.22].

  32. K. Adler, UK agrees mutual security deals with Finland and Sweden, BBC, https://www.bbc.com/news/uk-

    61408700, dostęp: [05.06.22].

  33. K. Marten, Finland’s New Frontier, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/finland/20

    22-05-04/finlands-new-frontier,dostęp: [04.06.22].

  34. Exercise Cold Response 2022 – NATO and partner forces face the freeze in Norway, https://www.nato.int/

    cps/en/natohq/news_192351.htm, dostęp: [04.06.22].

  35. How did HSwMS Gotland hunt the US aircraft carrier during an exercise?, Naval Post, https://navalpost

    .com/hswms-gotland-vs-uss-ronald-reagan/, dostęp: [02.06.22].

  36. C. Bildt, NATO’s Nordic Expansion, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/europe/

    2022-04-26/natos-nordic-expansion, dostęp: [04.06.22]

  37. R. Milne, Sweden sounds the alarm over ‘heightened’ Baltic tensions, Financial Times, https://www.ft.com/content/832c6b5a-0cd6-406a-aae3-641897298214, dostęp: [03.06.22].

  38. C. Bergqvist, Determined By History: Why Sweden and Finland Will Not Be More than NATO Partners, War on The Rocks, https://warontherocks.com/2016/07/determined-by-history-why-sweden-and-finland-

    will-not-be-more-than-nato-partners/, dostęp: [04.06.22].

  39. Securing the Nordic-Baltic region, NATO Review, https://www.nato.int/docu/review/articles/2016/03/17/sec

    uring-the-nordic-baltic-region/index.html, dostęp: [04.06.22].

  40. O. Oliker, A. Baklitskiy, The Nuclear Posture Review and Russian 'De-Escalation:’ A Dangerous Solution to a Nonexistent Problem, War on The Rocks, https://warontherocks.com/2018/02/nuclear-posture-review-ru

    ssian-de-escalation-dangerous-solution-nonexistent-problem/, dostęp: [04.06.22]

  41. S. G. Borgerson, The Coming Arctic Boom, Foreign Affairs, https://www.foreignaffairs.com/articles/com

    mons/2013-06-11/coming-arctic-boom, dostęp: [04.06.22].

  42. A. M. Dyner, Russia Forms the Military District of the Northern Fleet, https://pism.pl/publications/Russia_

    Forms_the_Military_District_of_the_Northern_Fleet, dostęp: [03.06.22].

  43. Trident Juncture 2018, https://www.nato.int/cps/en/natohq/157833.htm, dostęp: [04.06.22.]

  44. Norway and NATO, https://www.nato.int/cps/en/natohq/declassified_162353.htm, dostęp: [04.06.22].

  45. M. Pesu, As Finland Watches: From Alignment to Alliance?, War on The Rocks, https://warontherocks.c

    om/2022/02/as-finland-watches-from-alignment-to-alliance/, dostęp: [03.06.22].

  46. The “Norwegian model” of NATO membership arose from a desire not to irritate the Soviet Union, pledge Times, https://pledgetimes.com/nato-the-norwegian-model-of-nato-membership-arose-from-a-desire-not-to-irritate-the-soviet-union-hs-explained-what-it-was-all-about/dostęp: [04.06.22].

  47. A. Roth, Russia issues list of demands it says must be met to lower tensions in Europe, The Guardian, https://www.theguardian.com/world/2021/dec/17/russia-issues-list-demands-tensions-europe-ukraine-nato, dostęp: [04.06.22].

  48. The North Atlantic Treaty, https://www.nato.int/cps/en/natolive/official_texts_17120.htm, dostęp: [04.06.22].

  49. T. Barber, Why Erdoğan is picking a fight over Nato enlargement, Financial Times, https://www.ft.com/content/5978b44c-3ac3-4274-b7f7-37c2a986fdc4, dostęp: [04.06.22].

  50. Will Finland and Sweden Joining NATO Deepen the Alliance’s Problems?, War on The Rocks, https://warontherocks.com/2022/05/will-finland-and-sweden-joining-nato-deepen-the-alliances-problems/dostęp: [05.06.22].

  51. J. Henley, Denmark votes overwhelmingly to join EU’s common defence policy, The Guardian, https://www.theguardian.com/world/2022/jun/01/denmark-votes-on-joining-eus-common-defence-policy, dostęp: [05.06.22].